HOME | DD

Description

(kto by się spodziewał sequela, a może raczej prequela!)

Imię i nazwisko: Exile Tenebrarum
Wiek: 26 lat
Wzrost: 180 cm
Płeć: mężczyzna
Stan cywilny: kawaler
Zawód na statku:
Naukowiec 8 — Nauka od zawsze wydawała się Exilowi ciekawa. Swoją przygodę zaczął od prostej gazetki z miniaturową lupką jako dołączona zabawka. Później zaczął zbierać wszystkie numery serii. Następnie zabrał się za ksiązki popularno naukowe, czytanie forów poświęconym dzidzinom chemii, biologii oraz fizyki, aż pewnego dnia zanim się nie spostrzegł dzierżył teczkę z napisanym magistrem magistrem!
Programista 3 — Od kiedy odpalił swoją pierwszą własnoręcznie zakodowaną stronę www poczuł, że to jest to czym chce się zajmować. Logiczno-matematyczne kody wywołują u niego uśmiech. Nie stresują go czerwone znaki „error”. To tylko drobny wypadek przy pracy, który da się naprawić!
Cechy charakteru, które pomagają postaci w życiu:
— Jesteś w stanie zrobić wszystko! — Pozytywne myślenie rzadko kiedy opuszcza Exila. Myśli trzeźwo i w sytuacji stresowej przypomina sobie słodkie słowa swojej mamy o tym, że „poradzi sobie w życiu”. Wtedy przechodzi do działania!
— „Człowiek powinien postępować tak, jak każe mu sumienie, nie oczekując wdzięczności ani nagrody.” — Wychowanie w wierze nauczyło Exila by podążać za głosem serca. Pamięta też by cenić otaczających go ludzi, bez względu na różnice jakie mogą wyniknąć.
— pracowity — Po to studiował by pokazać swoje umięjętności. Dzierży tablet z nagromadzonymi notatkami w razie gwałtownego zaniku pamięci!
— nieśmiały — kontakt z ludźmi nie przychodzi łatwo, ale bardzo się stara i to widać w skromnych zaczepkach, jakie serwuje współpracownikom.
Cechy charakteru, które przeszkadzają postaci w życiu:
— "Niedowiarstwo jest często grzechem głupca, łatwowierność zaś słabością wyższego umysłu." — Jeśli dostałeś się na statek, jesteś częścią dróżyny albo nosisz w sobie ziarenko wiary, czemu miałbym Ci nie ufać? Nie okłamiesz mnie, ani nie skrzywdzisz. Wierzę Ci na słowo!
— pedantyzm — doszło już do tego stopnia, że nosi paczkę chusteczek, które działają magiczne cuda.
— ckliwość — Nie ma nic złego we wspominaniu starych dobrych czasów, póki są umiarkowane...
Jedna rzecz, jaką postać zabrała ze sobą do kapsuły hibernacyjnej, żeby na pewno im nie zginęła:
Wielofunkcyjny tablet. Niczym mały komputer przechowuje tysiące danych. Między innymi też zdjęcia i filmy rodzinne gdybyEx zatęsknił za domem. Ważne by pamiętać po co znalazł się na misji!
Ostatnia praca jaką postać miała przed zaciągnięciem się do załogi statku międzypanetarnego:
Były Asystent w Instytucie Agronomicznym. Wyniki miał wystarczająco wysokie i z początku dowiadując się o projekcie nie był w pełni przekonany do wyruszenia na tak niebezpieczną i odległą podróż w nieznane. Nie chciał też zostawiać mamy samej. To ona przekonała go do napisania podania o swojej kandydaturze. Został przyjęty, a na pożegnanie z mamą przed wylotem zebrali się na niedzielnej kolacji z modlitwą za tatę.
Ważne momenty z historii postaci:
Urodzony w średnio zamożnej rodzinie otrzymał dobry start do zostania uczonym. Wykształceni rodzice pomogli mu rozwinąć pasje i nakierowali na wartości, którymi teraz Exile się kieruje. Obok naukowych wartości kiełkowała w nim też silna wiara w Boga, co może z początku budzić wątpliwości. Wiara w twórcę nie przeszkadzała mu w poznawaniu świata od podszewki. Niebo i piekło jest wszak w zupełnie innym wymiarze nie odkrytym przez człowieka, a jemu pozostało wiele czasu by przebyć otrzymaną ścieżkę i pewnego dnia stanąć przed obliczem złotych bram. W młodym wieku stracił ojca na skutek wypadku i sam również podczas jednego ze staży w laboratorium chemicznym prawie udusił się metalowym prętem. Nacięcie było bardzo głębokie. Mimo operacji pozostała mu blizna, którą zakrywa z pomocą metalowego naszyjnika przypominającego choker. Po incydencie codziennie się modlił w podzięce za przeżycie, gdyż wieży, że uratował go świętej pamięci ojciec. Wyruszając na miejsce odlotu statku zabrał ze sobą swego rodzaju komputer personalny. Futurystycznie wyglądający Pad z pokaźną ilością pamięci. Jeszcze w taksówce przeglądał ostatnie fotografie z czasów gdy żył jego tata. Zabrał ze sobą wszystko. Kopie nagrań, zdjęcia, filmy i wiele innych plików wartych posiadania w przestrzeni kosmicznej. Ponadto przed zaśnięciem złożył ostatnią modlitwę, a w tle grała jego ulubiona piosenka zanim Pad nie przeszedł w stan spoczynku.

Description

(kto by się spodziewał sequela, a może raczej prequela!)

Imię i nazwisko: Exile Tenebrarum
Wiek: 26 lat
Wzrost: 180 cm
Płeć: mężczyzna
Stan cywilny: kawaler
Zawód na statku:
Naukowiec 8 — Nauka od zawsze wydawała się Exilowi ciekawa. Swoją przygodę zaczął od prostej gazetki z miniaturową lupką jako dołączona zabawka. Później zaczął zbierać wszystkie numery serii. Następnie zabrał się za ksiązki popularno naukowe, czytanie forów poświęconym dzidzinom chemii, biologii oraz fizyki, aż pewnego dnia zanim się nie spostrzegł dzierżył teczkę z napisanym magistrem magistrem!
Programista 3 — Od kiedy odpalił swoją pierwszą własnoręcznie zakodowaną stronę www poczuł, że to jest to czym chce się zajmować. Logiczno-matematyczne kody wywołują u niego uśmiech. Nie stresują go czerwone znaki „error”. To tylko drobny wypadek przy pracy, który da się naprawić!
Cechy charakteru, które pomagają postaci w życiu:
— Jesteś w stanie zrobić wszystko! — Pozytywne myślenie rzadko kiedy opuszcza Exila. Myśli trzeźwo i w sytuacji stresowej przypomina sobie słodkie słowa swojej mamy o tym, że „poradzi sobie w życiu”. Wtedy przechodzi do działania!
— „Człowiek powinien postępować tak, jak każe mu sumienie, nie oczekując wdzięczności ani nagrody.” — Wychowanie w wierze nauczyło Exila by podążać za głosem serca. Pamięta też by cenić otaczających go ludzi, bez względu na różnice jakie mogą wyniknąć.
— pracowity — Po to studiował by pokazać swoje umięjętności. Dzierży tablet z nagromadzonymi notatkami w razie gwałtownego zaniku pamięci!
— nieśmiały — kontakt z ludźmi nie przychodzi łatwo, ale bardzo się stara i to widać w skromnych zaczepkach, jakie serwuje współpracownikom.
Cechy charakteru, które przeszkadzają postaci w życiu:
— "Niedowiarstwo jest często grzechem głupca, łatwowierność zaś słabością wyższego umysłu." — Jeśli dostałeś się na statek, jesteś częścią dróżyny albo nosisz w sobie ziarenko wiary, czemu miałbym Ci nie ufać? Nie okłamiesz mnie, ani nie skrzywdzisz. Wierzę Ci na słowo!
— pedantyzm — doszło już do tego stopnia, że nosi paczkę chusteczek, które działają magiczne cuda.
— ckliwość — Nie ma nic złego we wspominaniu starych dobrych czasów, póki są umiarkowane...
Jedna rzecz, jaką postać zabrała ze sobą do kapsuły hibernacyjnej, żeby na pewno im nie zginęła:
Wielofunkcyjny tablet. Niczym mały komputer przechowuje tysiące danych. Między innymi też zdjęcia i filmy rodzinne gdybyEx zatęsknił za domem. Ważne by pamiętać po co znalazł się na misji!
Ostatnia praca jaką postać miała przed zaciągnięciem się do załogi statku międzypanetarnego:
Były Asystent w Instytucie Agronomicznym. Wyniki miał wystarczająco wysokie i z początku dowiadując się o projekcie nie był w pełni przekonany do wyruszenia na tak niebezpieczną i odległą podróż w nieznane. Nie chciał też zostawiać mamy samej. To ona przekonała go do napisania podania o swojej kandydaturze. Został przyjęty, a na pożegnanie z mamą przed wylotem zebrali się na niedzielnej kolacji z modlitwą za tatę.
Ważne momenty z historii postaci:
Urodzony w średnio zamożnej rodzinie otrzymał dobry start do zostania uczonym. Wykształceni rodzice pomogli mu rozwinąć pasje i nakierowali na wartości, którymi teraz Exile się kieruje. Obok naukowych wartości kiełkowała w nim też silna wiara w Boga, co może z początku budzić wątpliwości. Wiara w twórcę nie przeszkadzała mu w poznawaniu świata od podszewki. Niebo i piekło jest wszak w zupełnie innym wymiarze nie odkrytym przez człowieka, a jemu pozostało wiele czasu by przebyć otrzymaną ścieżkę i pewnego dnia stanąć przed obliczem złotych bram. W młodym wieku stracił ojca na skutek wypadku i sam również podczas jednego ze staży w laboratorium chemicznym prawie udusił się metalowym prętem. Nacięcie było bardzo głębokie. Mimo operacji pozostała mu blizna, którą zakrywa z pomocą metalowego naszyjnika przypominającego choker. Po incydencie codziennie się modlił w podzięce za przeżycie, gdyż wieży, że uratował go świętej pamięci ojciec. Wyruszając na miejsce odlotu statku zabrał ze sobą swego rodzaju komputer personalny. Futurystycznie wyglądający Pad z pokaźną ilością pamięci. Jeszcze w taksówce przeglądał ostatnie fotografie z czasów gdy żył jego tata. Zabrał ze sobą wszystko. Kopie nagrań, zdjęcia, filmy i wiele innych plików wartych posiadania w przestrzeni kosmicznej. Ponadto przed zaśnięciem złożył ostatnią modlitwę, a w tle grała jego ulubiona piosenka zanim Pad nie przeszedł w stan spoczynku.