HOME | DD

JaneinHell — Silent sound

Published: 2010-06-22 18:47:54 +0000 UTC; Views: 682; Favourites: 19; Downloads: 3
Redirect to original
Description Canon EOS 400D + 50mm f/1.8 + Close up +4

Copyright © 2010 JaneinHell. The photo may not be used without my permission. All rights reserved.
Related content
Comments: 100

mruzkaa In reply to ??? [2010-07-06 07:35:56 +0000 UTC]

Hidden by Owner

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-06 08:58:18 +0000 UTC]

Hidden by Owner

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-06 15:40:08 +0000 UTC]

Hidden by Owner

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-06 15:56:49 +0000 UTC]

Hidden by Owner

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-07 08:40:05 +0000 UTC]

Hidden by Owner

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-08 08:34:44 +0000 UTC]

Hidden by Owner

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-08 09:19:49 +0000 UTC]

Skąd to wiesz? xP

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-08 15:05:24 +0000 UTC]

Hidden by Owner

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-09 08:40:43 +0000 UTC]

Aha. Czyli nie mogę Ci wierzyć, co do tego?

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-09 11:38:12 +0000 UTC]

Nie xD Co ty, jeszcze się nie nauczyłaś? xP

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-09 12:13:30 +0000 UTC]

Nauczyłam!

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-09 12:16:28 +0000 UTC]

Pochwal się.

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-09 12:20:07 +0000 UTC]

Czyli co mam zrobić? xp

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-09 12:45:46 +0000 UTC]

Eee... No cóż. Nie będę ci przecież podpowiadała xP

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-09 13:10:28 +0000 UTC]

No to nie, łaski bez. Idę dalej oglądać straszne Paranormal Activity, które tak naprawdę nie jest straszne. xD

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-09 17:43:28 +0000 UTC]

A ja słyszałam, że to straszne.
Poza tym HORROR w DZIEŃ? xP

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-10 16:29:29 +0000 UTC]

Zależy dla kogo, dla mnie tak nie bardzo. Nie miałam po tym rzadnych schiz w nocy ani rzadnych koszmarów, a liczyłam na to :<
Pewno że w dzień, kiedy nikogo nie ma w domu xP Kiedy siedzę samotnie w nocy przed komputerem nie odważyłabym się o.O Jak ja bym potem poszła z jednego pokoju do drugiego po takim horrorze i w dodatku kiedy wszędzie ciemno? Poza tym, ja prawie wcale nie oglądam tego typu filmów, teraz mam zamiar zacząć w wakacje xD Polecisz jakiś tytuł?

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-10 16:45:13 +0000 UTC]

JA? Chyba żartujesz xD Kilka lat temu oglądałam Piłę I i od tej pory nie zasnę przy otwartej szafie xP
Jakiś czas temu na TVN były horrory co środę i raz obejrzałam Dom woskowych ciał (lub figur. Nie pamiętam) razem z tatą. Pod koniec filmu bolały mnie nogi od tego ciągłego napięcia, a moja psychika była w drugim pokoju. Mój tata do dziś mi to wypomina xP
Wypożyczyłam sobie teraz Miasteczko Salem Stephena Kinga. Kojarzysz może gościa? To mistrz horroru. Pierwszego dnia przeczytałam tylko 20 stron, bo mnie nudziło, a w nocy i tak miała schizy, mimo że nic strasznego się nie działo, bo to w końcu początek. To daje pojęcie, jaka jestem na takie rzeczy słaba. Ale iść ciemnymi zaułkami po północy? Proszę bardzo. Nie wiem, od czego to zależy xP

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-10 17:26:58 +0000 UTC]

Kurde, ta Piła to taki popularny dość film, a ja jeszcze nigdy nie oglądałam xD Nie umiem się przełamać co do horrorów, tzn. teraz próbuję. Moja przyjaciółka oglądała wszystkie części Piły i mówi, że to taki tam sobie horror, który dla niej wcale nie jest straszny xP
Dom woskowych ciał, powiadasz? Musze się zorientować o czym mniej więcej to jest i może obejrzę ;> W dzień oczywiście xD
Stephen King, pewnie że kojarzę nazwisko, ponoć świetny pisarz, a ja ze wstydem się przyznam że jeszcze rzadnej jego książki nie czytałam. Miasteczko Salem? I co czytasz? Fajne? :> Ale według mnie horrory "czytane" są mniej straszne od tych oglądanych xP Bo na ekranie nagle może Ci coś wyskoczyć przed nos w niespodzianym momencie, a gdy to czytasz możesz zdać się bardziej na swoją wyobraźnię Co nie oznacza, że po książce nie możesz mieć schizy xp

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-10 19:55:18 +0000 UTC]

Nie radzę, naprawdę to jest okropne.

Nie są mniej straszne. Naprawdę.
Imaginuj sobie:
Wszedzie ciemno, pokój oświetla tylko jedna mała lampka.
Słychać tylko twój oddech (a może oddech jeszcze kogoś?) i cicho brzęczącą w kuchni lodówkę.
Wyobrażasz sobie, że jakaś ręka powoli wsuwa się przez szparę w lekko uchylonych dzwiach.
Światło na chwilę gaśnie, potem znowu się zapala.
Nagle ukradkiem jakaś głowa zagląda ci przez okno. A mieszkasz na drugim piętrze. Zauważasz, że to sama głowa, bez ciała.
Trzęsiesz się i nie robisz nic, by przestać to sobie zmyślać. Czytasz dalej, a twoja wyobraźnia podsuwa ci to, co dzieje się w książce, a ty nic z tym nie możesz zrobić.
Dołącza pół ciała zakrwawionego ciała zombie z obłędem w oczach wychodzącego spod twojego łóżka i łapie cię za nogę.

Książki są fajniejsze. Bardziej pobudzają wyobraźnię.

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-11 08:30:51 +0000 UTC]

Zawsze film w każdej chwili można wyłączyć xP

Hmm, jak czytam to teraz w dzień kiedy wiem że mama robi coś tam w kuchni to wygląda to zupełnie inaczej. Ale gdybym czytała to w nocy gdybym była zupełnie sama w pokoju... to znów wyglądałoby to inaczej xP Ej, ale sama wymyślałaś ten tekst? Dobry jest! I skąd wiedziałaś, że mieszkam na II piętrze? XD

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-11 15:19:34 +0000 UTC]

Fakt, ale co się obejrzało, to się obejrzało xP Resztę dopowie ci wyobraźnia, kiedy będziesz próbowała zasnąć samotnie w mrocznym pokoju.

Łe, no to nie osiągnęłam zamierzonego skutku xP
Jasne, że sama xP
Nie wiedziałam, ja mieszam na drugim xP
Masz czasem w nocy wrażenie, że ktoś cię obserwuje?

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-11 22:11:18 +0000 UTC]

O tak, wyobraźnia w nocy kiedy próbujesz zasnąć bywa okropna :>

O czyli też mieszkasz w bloku na II piętrze? No zobacz ile nas łączy xP
Ekehm, siedzę tu sama, są cztery minuty po północy więc zero gatki o duchach, horrorach itp! W życiu bym teraz nie włączyła sobie filmu tego typu o.O
Obserwuje? Niee takiego czegoś JESZCZE nie miałam... za to teraz mam jakieś omamy słuchowe. Help! Jak ja mam pójść teraz sama do mojego pokoju... ;<<

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-12 17:52:57 +0000 UTC]

Moja szczególnie. I to nie tylko w nocy, całe życie mi się wtrąca xP

Ta, mnóstwo rzeczy
Ja oglądam horrory tylko i wyłącznie z kimś i tylko wtedy, gdy ten ktoś nalega i nie mam już wyjścia. Kiedy jestem sama, coś takiego nie ma nawet prawa mi przyjść na myśl!
To gdzie ty siedzisz? xP
Co do omamów, przypomniało mi się coś, co kiedyś gdzieś przeczytałam: Jeżeli będziesz w supermarkecie i nagle z głośników zabrzmi jakiś głos, np. mówiący o promocji, rzuć się na podłogę, zakrywając uszy i rozdzierająco wrzaśnij "Nie! Tylko nie to! Znowu słyszę te głosy!" xD
Ja czasami mam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje xP To jest okropne

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-12 18:09:32 +0000 UTC]

No cóż, może zacznij pisać książki? Szkoda, żeby taka wyobraźnia się marnowała xP

To ja wolę oglądać sama w dzień xD Ale gdybym miała oglądać z kimś, to mogłabym nawet w nocy Ale niestety takiej okazji jeszcze nie miałam xp
A teraz oglądam ten Dom Woskowych Ciał, tzn. teraz zrobiłam sobie przerwę, ale do końca filmu zostało jakieś 10 minut. Ogółem to niezły film, ale jakoś tak mocno się nie przestraszyłam jak na razie xP Tzn. były też ciekawe np. kiedy ten Vincent chciał wbić Nickowi nóż w twarz patrzyłam się w ekran z takim napięciem a tu nagle sms mi przychodzi, a komórka leżała obok. Aż się wzdrygałam xP
Ej, a jak się rzucę na tą podłogę i wezmą mnie za psychopatkę? XD

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-24 11:14:41 +0000 UTC]

Piszę książkę! Oczywiście, że piszę xD

Ja kiepsko znoszę KAŻDY horror. Bez względu na to, czy oglądam go w dzień czy w nocy, sama czy z kimś.
Obrzydliwe było, gdy kumpel chciał pomóc temu gościowi, który siedział zamrożony przy fortepianie i odpadło mu pół twarzy. Oglądałam wtedy z tatą i wyłączyłam tuż przed samiutkim końcem, by nie dowiedzieć się, że to się zapętla. Choć wiedziałam, że został jeszcze jeden facet.
Który to Nick? xP Vincent to ten psychol z woskową twarzą, nie?
Wezmą cię za wariatkę i o to właśnie chodzi! xD

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-24 11:19:30 +0000 UTC]

Yeah, powodzenia xP

Dla mnie jedyna nieprzyjemna scena w tym filmie to gdy ten facet obciął palca tej dziewczynie. Wtedy odwróciłam na chwilę wzrok. xP
Nick to chyba brat tej dziewczyny, który jako jedyny z nią przeżył. Taak, Vincent to ten fajny ziomal o którym czasem nachodzą mnie mroczne myśli w nocy. o.O
Fajnie xD A Ty kiedyś zrobiłaś tak?

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-24 12:28:34 +0000 UTC]

Dzięki, przyda się xP

W jakiej to się działo sytuacji?
A, już kojarzę. To niby ciacho. Nie znoszę gościa.
Nie miałam okazji

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-24 12:40:29 +0000 UTC]

Taaak, jak ukarze się w księgarniach to będzie ogromny sukces

Kiedy ten koleś (ten koleś - brat Vincenta XD) porwał ją i przywiązał do krzesła i zakleił usta klejem. Ten brat jej szukał i rozmawiał z tym kolesiem w garażu, a ona była tam na dole i przez ten otwór kanalizacyjny (?) (lub coś, co to przypominało) usiłowała pokazać temu bratu że jest na dole. I wtedy ten koleś odciął jej ten palec xp Ale dziwnie to opowiedziałam. ;d
Ciaaacho? Niby kto? xp
To postaraj się, żeby ją mieć!

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-24 13:41:11 +0000 UTC]

Żebyś wiedziała. Ja już mam swój sekretny plan w czerech punktach. Prosty plan, cholernie trudny do zrealizowania.

O mój Boże, pamiętam! To było okropne! Tak jak cały ten chory film. Obejrzyj sobie Stay Alive!
NIBY ciacho. Ja nic w nim nie widzę. No, może coś irytującego. On grał w Kopciuszku-Resztę-Tytułu-Nie-Pamiętam z Hilary Duff.
Jak? U mnie w supermarketach niema takiego głośnika! Poza tym muszę mieć dobrą publiczność. A wierzysz, że byłabym do tego zdolna?

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-24 13:55:25 +0000 UTC]

Prosty ale trudny... wiem, życie bywa okrutne.

Stay Alive? A to horror? xP
Aaa, chodzi Co o niego. Oglądałam kiedyś ten film z Duff. Mi też się on tam nie podoba, ale w sumie mnie nawet nie irytuje. Są gorsze "gwiazdki" których wszędzie pełno i nastolatki się nimi podniecają. A jak oglądałam Dom Woskowych Ciał, to nawet go nie poznałam ;d
Jaak to? Nie ma u Ciebie reala? Wiem, że tam na 100% gadają przez głośniki. I ludzi tam zawsze trochę jest. Czy byłabyś zdolna? Nie.

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-24 14:01:13 +0000 UTC]

Rzeczywiście, czasami bywa.

TAK. Psychiczny horror. On jest... och, sama musisz obejrzeć xP Póki widno
Wiem, jakie "gwiazdki" masz na myśli
Nie, reala nie mamy. Mamy Biedronkę, Tesco, Lidla, Polomarket, MarcPol, ale reala nie mamy xP
Byłabym.

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-25 10:41:09 +0000 UTC]

W takich sytuacjach zostaje tylko rzucić się z mostu.

Oki, obejrzę jutro. A swoją drogą, widziałaś może Sierociniec?
Biedronkę mam po drugiej stronie ulicy! <3 Hmm, w Tesco chyba gadają, nie?
Serio byś była? Musiałabyś mi to nagrać chyba, żebym uwierzyła xP

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-25 16:32:00 +0000 UTC]

Już o tym rozmawiałyśmy i do niczego dobrego to nie doprowadziło xP

Nie widziałam, ale koleżanka mówiła, że to najstraszniejszy horror, jaki widziała. A inna powiedziała, że oglądała go w dzień, a i tak był tak przerażający, że po jakimś czasie wyłączyła, nie dochodząc nawet do połowy.

Ja mam tak jakby na osiedlu. Pójdę do końca mojego bloku, przejdę przez parking i już jestem xP
Nie, chyba nie gadają w Tesco.
Jasne, że bym była xD A jakbym ci pokazała nagranie, to nawet nie miałabyś pewności, że to ja, bo przecież mnie nigdy nie widziałaś xP

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-25 17:42:59 +0000 UTC]

Do niczego dobrego? czyli do czego? XD

Hm... to może spróbuje obejrzeć, skoro taki straszny. Chyba, że po pierwszych minutach stchórzę.

Nie gadają? Mi się wydaje, że tak, ale pewności nie mam ;d
W sumie racja, ale na końcu nagrania mogłabyś mnie pozdrowić i już bym miała pewność

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-25 21:28:21 +0000 UTC]

Do stworzenia hierarchii. Na przykład.

Najpierw Stay Alive! xP

Hm. Może. Rzadko tam bywam.
Fakt. no to jak będę miała okazję...

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-26 13:22:48 +0000 UTC]

Oj tak, to nic złego. Aż tak złego

To jak będziesz miała okazję, to zrobisz to?

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-26 17:07:59 +0000 UTC]

Zależy dla kogo.

Jasne! Będzie czad. Ale mówiłam, muszę mieć publiczność i muszę być z kimś znajomym, bo kto będzie mnie nagrywał? xP

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-26 17:23:29 +0000 UTC]

Uraziło Cię to? :<

To weź koleżankę! Na cudne zakupy w Tesco! A jeśli nie w Tesco, to wsiądźcie w tramwaj/autobus i pojedźcie do jakiegoś innego miasta gdzie jest duży market
Twój Canonik ma funkcję nagrywania?

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-26 17:32:57 +0000 UTC]

Co? Stworzenie hierarchii?

Okej, zobaczę, co da się zrobić. Ale to musi być przypadkiem, spontanicznie! Bo inaczej nic z tego nie wyjdzie.
Niestety nie ma :C

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-26 17:38:26 +0000 UTC]

Tak, tak, o tym mówię.

To miej zawsze telefon bądź coś co ma funkcję nagrywania przy sobie podczas takich wypadów do sklepu xP
A mój ma, choć dla mnie to nie przydatne, ale mój tatuś się na to uparł :* -.-'

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-27 15:46:29 +0000 UTC]

Mam zawsze telefon przy sobie. Prawie zawsze...
To źle, że ma? Ja bym chciała, by mój miał.

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-27 16:40:39 +0000 UTC]

No widzisz, to miej go przy sobie i wtedy.
Źle? Nie, nie. Nie przeszkadza mi to, niby fajnie że ma ale ja i tak prawie wcale z tego nie korzystam. Tylko mój tata chciał aparat z taką funkcją, więc to jakby zawężało wybór.
A wiesz nad czy teraz rozpaczam? Nad tym. [link] Canon 500D, o około 400zł droższy od mojego Nikusia, a jest za pewne o wiele lepszy. No i ma obiektyw ze stabilizacją w zestawie. Nie wiem, czemu ja wcześniej na niego nie wpadłam, jak jeszcze wybierałam aparat. Zawsze mi się wydawało że ten model jest dość drogi, chyba że tak nagle staniały xp

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-27 18:47:37 +0000 UTC]

Twój tata, jak sądzę, miał ogromny wpływ na wybór aparatu, co?
Twój przecież też ma stabilizację w obiektywie
Znajomy taty ma 500D. Nie korzystałam, ale on przeszedł na 500D z 400D. Stopień w górę.
Wiesz, zawsze pojawi się jakiś aparat lepszy od twojego. Nie możesz rozpaczać za każdym razem, bo twój jest świetny! Chyba że już tak nie uważasz...
Moim marzeniem jest Canon EOS 5D. Ale drogi jest skurczybyk.

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-28 08:44:42 +0000 UTC]

Aż tak ogromny nie, wybieraliśmy go razem. Ale postawił warunek co do tego nagrywania
Tak, mój ma. Ale po prostu obiektywy ze stabilizacją są droższe jak sama wiesz, a ten Canon aż tak wygórowanej ceny nie ma xP
A mówisz że 500D jest lepszy od 400D? To może nawet dobrze, że wcześniej nie trafiłam na niego. Po co mi na początek aż coś tak wypasionego. Pewnie, że nie narzekam na Nikusia : ) Jak to się mawia: loffciam go!
5D? Skoro ma jedną cyfrę w nazwie, to mogę się domyślać jak drogi jest. xp Ja nie wiem, czy za parę lat, kiedy mój Nikuś przejdzie na emeryturkę, a ja może rozwinę swoje umiejętności i będę potrzebować czegoś lepszego to będę nadal szła w stronę Nikonów, czy przerzucę się może na Canony. Ale raczej zostanę wierna Nikonom. Ale to dopiero hoho za jakiś czas.

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-28 10:07:42 +0000 UTC]

I jeszcze do paru innych rzeczy xP
Nie wiem, czy jest lepszy w praktyce, ale teoretycznie tak. Bo bo samo to, że to 500 coś znaczy. A 400D chwali mnóstwo osób, w tym ja To jest po prostu sterta plastiku, kabelków i szkiełek, a ja to kocham
Znowu to "na początek". Nauczyłabyś się też na wypasionym. Poza tym, masz zamiar w niedalekiej przyszłości kupić nowy aparat? Nie sądzę. W ogóle to na razie będziesz kupowała wszystko do Nikona, a potem przerzucisz się na Canona? Rozważasz to? Kupę forsy poszłoby na nic. Dodatki do aparatów powinny pasować do każdego, a nie

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-28 15:15:07 +0000 UTC]

Np. jakich?
Pewnie, każdy aparat jest dobry. Trzeba tylko znać jego możliwości.
Ano możliwe, że bym się nauczyła. Niedalekiej? Za parę lat, kiedy mi mój Nikuś padnie i nie wiem czy to nazwać można niedaleką przyszłością. Z resztą kto wie jak to będzie. W sumie to racja Szkoda by tego wszystkiego było. Chyba że wygram milion i wtedy będę mogła sobie zaszaleć, haha ;d Nie no, pewnie zostane przy Nikonach. Z resztą, często tak jest, że jak ktoś kupuje pierwszy aparat z danej firmy to potem przy niej zostaje ;D

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-29 18:21:39 +0000 UTC]

Różnych! Nieważnie xP
No nie wiem, czy każdy
Mój tata ciągle powtarza, że mówię, jakbym miała mieć ten aparat do końca życia
Niekoniecznie, znam ludzi, którzy "szukali czegoś nowego". Mi teraz Canon wydaje się bliski, a Nikon zupełnie obcy. Bo ja nie szukam nic innej firmy. To znaczy na razie nie szukam żadnego nowego aparatu Ale zawsze brałam pod uwagę te dwie firmy.

👍: 0 ⏩: 1

mruzkaa In reply to JaneinHell [2010-07-29 21:37:33 +0000 UTC]

Może dosłownie każdy nie, ale lustrzanki już raczej tak. Choć wiadomo są i lepsze i gorsze
No niestety, Twój Canon kiedyś umrze. :<
No tak, tacy ludzie też są, choć ja już się przywiązałam do Nikona tak samo jak dla Ciebie bliski jest Canon.

👍: 0 ⏩: 1

JaneinHell In reply to mruzkaa [2010-07-30 17:57:32 +0000 UTC]

Nie mów tak! (chcesz, żeby usłyszał?! I jak on się wtedy poczuje, co?) On nigdy nie umrze.

👍: 0 ⏩: 1


| Next =>