HOME | DD

Description
some unfinished works made between 2005-2007. I wish I'll end them before the next ice age xP

what is WIP? Work In Progress??

edit- mistake i picture xP i mean that hina is nevest work not never xD

[only pl]bu don't worry it only stupid, boring talkig, I'm sure, that nobody will read it

-Hinata: ze skrzydełkami mam wrażenie, że będzie to najszybciej ukończona praca, rysuje się ją tak przyjemnie...pewnie dlatego, że jest prawie naga ^^' (i tak zamierzam ją jeszcze rozebrać, na tkanina wygląda głupio na ramionach...dodałam ją tylko po to żeby ukryć błędy anatomiczne, dzieci, nigdy nie róbcie takiej prowizorki)

-dwie girlsy: może ktoś pamięta szkic z tymi dwiema, jedną prawie łysą, z kolorów jestem zadowolona ale jak to mi wooolnooo idziiiieeee xO

-elfica z latarnią: moja ukochana, pierwsza i jedyna postać z Morrowind, związałam się z nią bardzo
kolejna praca która się ciągnie miesiącami..

-liyaori: fell the power of green :3 niby prosty portrecik ale mnie zabija, bo skupiłąm się na warkoczu i głaskam go i głaskam, dobrze, że to nie human, bo by włosy wypadły, ale myślę, że dam radę

-Garrett: praca, zupełnie jak on- średniowieczny złodziej-zawodowiec -pojawia się i znika pomiędzy kolejnymi formatami, już myślałam, że straciłam go bezpowrotnie, a on po prostu chował się w pewnym, zapomnianym folderku..

-random body: mowcie co chcecie, brzydkie czy nie, ja się rozkoszuję rysowaniem czegoś takiego :3... w końcu aj luf Beksiński.

-Oro spiące licho: najstarsza praca z tego wszystkiego >.< jak go zaczęłam w 2005, tak mu niedługo 3 lata stukną. Albo nie ruszam miesiącami, albo włączam, ale niewiele rysuję tylko mu te strupy maziam, bo uwielbiam maziać zgniłe, poranione, pokrwiawione, poszarpane, nienaturalnie zdeformowane rzeczy, zwłaszcza skórę, takie zboczenie, które każe uważać że takie coś jest słodkie...no i skupiam się na tych łapach, po 2 godzinach ulegam znudzeniu i alt+f4.

-Gamall: napisałam że nie jest Oro, ale w sumie tyle cech mają wspólnych, nawet charakteru i postepowania, że mogliby być rodziną- ale za to Gam jest evil dziewczynką i przez to jest bardziej cute ^o^ Fanarcik do Thief-Deadly Shadows, chciałabym go skończyć ale w sumie nie zależy mi jakoś strasznie...

-w kącie jeszcze tak!, mali oro i jiraya, nic więcej nie powiem, poza tym, że zaczęłam lubić rysować pobite gemby

ph, jaki opis ==''' ale przynajmniej nie jest tak goło...

Description
some unfinished works made between 2005-2007. I wish I'll end them before the next ice age xP

what is WIP? Work In Progress??

edit- mistake i picture xP i mean that hina is nevest work not never xD

[only pl]bu don't worry it only stupid, boring talkig, I'm sure, that nobody will read it

-Hinata: ze skrzydełkami mam wrażenie, że będzie to najszybciej ukończona praca, rysuje się ją tak przyjemnie...pewnie dlatego, że jest prawie naga ^^' (i tak zamierzam ją jeszcze rozebrać, na tkanina wygląda głupio na ramionach...dodałam ją tylko po to żeby ukryć błędy anatomiczne, dzieci, nigdy nie róbcie takiej prowizorki)

-dwie girlsy: może ktoś pamięta szkic z tymi dwiema, jedną prawie łysą, z kolorów jestem zadowolona ale jak to mi wooolnooo idziiiieeee xO

-elfica z latarnią: moja ukochana, pierwsza i jedyna postać z Morrowind, związałam się z nią bardzo
kolejna praca która się ciągnie miesiącami..

-liyaori: fell the power of green :3 niby prosty portrecik ale mnie zabija, bo skupiłąm się na warkoczu i głaskam go i głaskam, dobrze, że to nie human, bo by włosy wypadły, ale myślę, że dam radę

-Garrett: praca, zupełnie jak on- średniowieczny złodziej-zawodowiec -pojawia się i znika pomiędzy kolejnymi formatami, już myślałam, że straciłam go bezpowrotnie, a on po prostu chował się w pewnym, zapomnianym folderku..

-random body: mowcie co chcecie, brzydkie czy nie, ja się rozkoszuję rysowaniem czegoś takiego :3... w końcu aj luf Beksiński.

-Oro spiące licho: najstarsza praca z tego wszystkiego >.< jak go zaczęłam w 2005, tak mu niedługo 3 lata stukną. Albo nie ruszam miesiącami, albo włączam, ale niewiele rysuję tylko mu te strupy maziam, bo uwielbiam maziać zgniłe, poranione, pokrwiawione, poszarpane, nienaturalnie zdeformowane rzeczy, zwłaszcza skórę, takie zboczenie, które każe uważać że takie coś jest słodkie...no i skupiam się na tych łapach, po 2 godzinach ulegam znudzeniu i alt+f4.

-Gamall: napisałam że nie jest Oro, ale w sumie tyle cech mają wspólnych, nawet charakteru i postepowania, że mogliby być rodziną- ale za to Gam jest evil dziewczynką i przez to jest bardziej cute ^o^ Fanarcik do Thief-Deadly Shadows, chciałabym go skończyć ale w sumie nie zależy mi jakoś strasznie...

-w kącie jeszcze tak!, mali oro i jiraya, nic więcej nie powiem, poza tym, że zaczęłam lubić rysować pobite gemby

ph, jaki opis ==''' ale przynajmniej nie jest tak goło...