HOME | DD
eaneli — Luthien - The watcher
Published: 2009-12-22 00:13:59 +0000 UTC; Views: 2583; Favourites: 46; Downloads: 39
Redirect to original
Description
Do you remember this? [link]And this:
[link]
Well - the time has come
This is the final work - there will be no more variation about this piece.
Toto znajduje się w prywatnej kolekcji
Razem z dwoma pozostałymi częściami prawie tryptyku.Ech... szkoda, że już mi się nie podoba to co z takim wysiłkiem trofowałam przez trzy miesiące.
Related content
Comments: 30
В окаменелых кронах - тишина
Ведь не о ком поговорить растеньям
Ни ветра шум не нарушает сна,
Ни шелест дождевой, ни птицы пенье.
Поднявши тучку мутную со дна
Скользит по травам рыбка зыбкой тенью -
То Дориат - эльфийская страна,
То тайная поляна Лучиэни.
А рядом город - дивный кружевной
Он тоже скрыт под мягкой пеленой
Но верит в день, когда отхлынут тени
И Берен на знакомый холм взойдёт
И в счастье на колени упадёт
И плача станет целовать ступени.
👍: 0 ⏩: 0
I just finished reading the chapter on Beren and Luthien today. This is a beautiful picture.
👍: 0 ⏩: 1
Jest taka... elficka. Wiem, zaskoczyłem Cię.
👍: 0 ⏩: 1
No chyba Doriathu - kiedyś mi się pomyliło i zaplątałam w wypowiedź o niej Gondolin - heh.
Nigdy nie pomyślałam, że roślinki przebijające przez płaszcz mogą zostać zinterpretowane w taki sposób. Spodobała mi się taka ekologiczna koncepcja
👍: 0 ⏩: 1
czyli ona ciała nie ma?! ciekawe...
👍: 0 ⏩: 1
E no - ma, ma
Koncepcja była taka, że jak Luthien chciała to mogła w tej swojej magicznej pelerynce być niewidzialna. A, że cień by nie wyglądał tak malowniczo, to wybrałam pelerynę niewidkową
👍: 0 ⏩: 1
chyba nie skomentowałam tylko zfavowałam ^ ^" w sumie co tu dużo mówić prócz że to jest śliczne 
👍: 0 ⏩: 1
A mnie się z dębową szafą kojarzy XD
👍: 0 ⏩: 1
Bo tak dębowo i roślinnie i w takich bólach tworzyłam, że to musi być sztuka 
👍: 0 ⏩: 0
Thank you, and tnak you for fave
👍: 0 ⏩: 0
👍: 0 ⏩: 0
Zawsze tak jest - wyrysuję, wypocę z siebie 120%, a potem tak patrzę, patrzę i co bym nie zrobiła to mi się wydaje dużo gorsze niż mogłoby być - za proste, zbyt pobieżne, niedokładne, oklepane - no takie tam. Mam tylko jedną pracę (szkic), która choć zawiera masę błędów, to jednak mi się podoba - bo za nic w świecie nie powtórzę tego co tam zrobiłam tak, żeby odtworzył się ogólny efekt. Może ktoś inny rysował a ja tylko długopis trzymałam?
👍: 0 ⏩: 1
Do której swojej pracy nie masz zastrzeżeń? Masz ją w galerii na devie?
Też - z większością moich prac - mam tak, że nigdy nie jestem do końca zadowolona. Zawsze jest coś do poprawienia, zmienienia, dodania, ewentualnie do wyrzucenia i zrobienia na nowo
Ale w to, że ktoś inny niż Ty rysował Twoje prace, nigdy nie uwierzę - wszędzie na Twoich rysunkach widać Twoją nie do podrobienia 'kreskę'
👍: 0 ⏩: 1
Azaliż nie spodziewałam się, że moje scrapsy są tak samo rozległe jak główna galeria, ale odnalazłam
To może jeszcze na zasadzie porównań - na inne moje rzeczy patrzę krytycznie i myślę: można to było zrobić dużo lepiej. Na to patrzę z sympatią i się zastanawiam: jak ja to zrobiłam?
Wniosek: ktoś inny się musiał tu dołożyć
👍: 0 ⏩: 0
Fantastyczna wizja, pięknie wykonana
Miałam podobne wyobrażenie Meliany zanim przyjęła elfią postać, może kiedyś się z nim zmierzę.
👍: 0 ⏩: 1
Pierwotnie szkic miał fotmat A4. Gotowa praca została upchnięta na powierzchni troszkę większej od A6. I co ciekawe - dużo szybciej mi się pracowało na większej powierzchni.
Ha! Udało mi się coś zamieścić
Teraz dopiero skumałam, że do Lotra wybrałam coś z Silmarillionu - da się to jakoś wycofać czy po prostu wystarczy czekać aż odrzucą?
👍: 0 ⏩: 1
A nie czytało się opisu w dzienniku LotR-klubu?
A6 to mniejszy format, trochę się pogubiłam...? IMO zawsze lepiej się pracuje na większym formacie. A praca wyszła świetnie!
👍: 0 ⏩: 1
Zażyczacz sobie żażyczył miniaturki - dostosowałam się więc
A A6 to chyba (prawie na pewno) połowa zwykłej pojedynczej kartki z zeszytu.
A rzuciłam okiem na dziennik, ale chyba nie dotarłam do meritum - kilka razy powtórzyła się informacja, że żeby dołączyć wystarczy kliknąć i że trzeba dołączyć ponownie i to zmyliło moją czujność
👍: 0 ⏩: 0