HOME | DD
JacobMainland — Hatsune Miku main version
Published: 2013-09-06 12:09:09 +0000 UTC; Views: 755; Favourites: 31; Downloads: 4
Redirect to original
Description
This is a different version of drawing which I have uploaded long time ago. I want to upload this version too.It is a present for Pixxyie.
Miku I made in Ms Paint (from reference) and background was made first in Paint and next I used a filter in different program.
If you would like a commission from Jacob, click here: fav.me/d8dcukt
Related content
Comments: 33
Thank you, I like Miku too ^_^
👍: 0 ⏩: 0
Wbrew pozorom, w Ms Paint można zrobić naprawdę śliczne cudeńka. Podziwiam twoją cierpliwość do tego programu.
Miku wyszła Ci naprawdę ślicznie na tym tle.
Mam pytanie, rysujesz za pomocą myszki? 
👍: 0 ⏩: 1
Rysuję obecnie wyłącznie myszką. Przyzwyczaiłem się i lubię to. Mam tablet ale go nie używam xD
pewnego dnia przestawię się na tablet ale teraz dla komfortu wolę rysować tak jak się przyzwyczaiłem.
Dawno już nie rysowałem w Paincie. Może w przyszłości coś tam narysuję. Obecnie rysuję proste chibi. To wygodne, szybkie i zawsze coś nowego do wrzucenia na galerię ^_^
👍: 0 ⏩: 1
Aaa, rozumiem. Ja miałam tak, że od początku rysowałam tabletem, ze względu na wygodę. Raz mi się zdarzyło pracować myszką, ale dlatego, że w piórku wyczerpała się bateria, to wtedy kolorowałam myszką. 
Do tego podczas studiów miałam parę projektów na skład tekstu, więc tablet mi pomagał.
I kiedyś spróbuję w MS Paincie narysować coś prostego.
👍: 0 ⏩: 1
To miałaś tablet od początku? Mieliście w domu jakiś już wcześniej?
👍: 0 ⏩: 1
Znaczy, tablet graficzny posiadam od czterech-pięciu lat, to był prezent na osiemnastkę od strony rodziców. 
👍: 0 ⏩: 1
Czasem tak jest, że tańszy sprzęt, niemarkowy jest wytrzymalszy od drogiego.
Duże firmy czasem celowo pogarszają żywotność sprzętu, żeby ten się psuł i trzeba było kupić nowy. Naprawdę, czasem duże koncerny tak robią.
Był np. reportaż o producentach telewizorów LCD pewnej firmy (to chyba był Samsung). Bardzo często psuła się w nich jedna część i telewizor nadawał się do naprawy lub może do wyrzucenia. Zawodowi elektronicy i reporterzy zbadali tę sprawę i wyglądało to tak jakby koncern celowo stosował jedną słabą część, żeby ich telewizory za jakiś czas miały się zepsuć. Mogli spokojnie zastosować dużo lepszy i żywotniejszy element, który nie było dużo droższy. Ale nie robili tego jakby chcieli, żeby klient po jakimś czasie wrócić po nowy telewizor.
Bo z ekonomicznego punktu widzenia dla firm nie opłaca się zrobić czegoś co jest doskonałe i niezniszczalne- klient to kupi i nigdy więcej nie wróci. A jak towar się zepsuje po jakimś czasie to klient będzie wracał regularnie i kupował kolejne egzemplarze. Nie wszystkie firmy tak myślą ale niektóre naprawdę celowo pogarszają żywotność swoich produktów. Produkt nie może być za dobry, lol.
Np. Jeremy Clarckson mówił tak kiedyś o Porsche Caymanie S, który bardzo lubię. Mówił, że ten samochód został celowo zbudowany tak, żeby nie był zbyt dobry. Bo gdyby był zbyt dobry to ludzie nie kupowali by 911-ki mając do wyboru dużo tańszego Caymana. Jeremy powiedział, że samochód powinien być tak dobry jak to tylko możliwe, a nie tak dobry aby tylko wypełnić niszę rynkową.
Każdy produkt powinien być właściwie tak dobry jak to tylko możliwe. Ale to się nie opłaca firmom.
Tak czy inaczej bardzo lubię Caymana S, jeden z moich ulubionych samochodów ^_^
Jeśli chodzi o mniej znane firmy to one często muszą robić świetne produkty, żeby zostać zauważone. Czasem nieznana marka wypuszcza tani produkt, który jest nie gorszy a nawet lepszy od drogiego, markowego.
Jeden profesor opowiadał nam jak to w przeszłości jedna firma robiła podróbki telewizorów innej firmy. Ta inna firma raz zgłosiła się do nich i zaproponowała, że jeśli chcą to mogą legalnie przyłączyć się do nich i produkować oficjalnie pod ich marką. Ale producent podróbek nie zgodził się. To dlatego, że ich podróbki były lepsze niż oryginalny sprzęt tamtej firmy.
Nie zawsze to co drogie i popularne jest najlepsze. Ja nigdy nie będę fanem takich firm jak Apple czy Adidas. Płacić kilka razy więcej za to co jest trochę lepsze albo wcale nie lepsze, tylko modne.
👍: 0 ⏩: 1
Właśnie też to zauważyłam, że nie zawsze najdroższe = najlepsze, często właśnie płaci się więcej za markę, lub też za metkę, co jest głupie. Przyznam szczerze, że sama mogłam zauważyć gorszą żywotność, szczególnie na sprzętach elektronicznych. A najbardziej denerwuje mnie to, kiedy psuje się dopiero, jak minie gwarancja, żeby też zarobić. Ile razy miałam tak, że dwa lata działało bez zarzutu, aby potem popsuć się niespodziewanie. Dobrym przykładem może być karta graficzna, którą kiedyś zakupił mój brat. Jest zapalonym graczem, często gra w przeróżne gry, równo dwa lata wytrzymała, a miała dobre chłodzenie, a brat w miarę regularnie czyści komputer.
Tak samo jest z laptopami oraz z telewizorami. Co do Samsunga, owszem - chwalę tę firmę, bo jest dobra. Jednakże ostatnio ceny ich produktów podskoczyły, a jakość zmarniała, znajoma ma smartfona Galaxy 3 tej firmy; trzy razy oddawała do serwisu. Więc jeśli bym już miała wybór, poszukałabym solidniejszego telefonu.
Trochę też mnie to dziwi, kiedyś sprzęt naprawdę wystarczał na długi okres użytkowania, głupia pralka Frania do tej pory działa u mojej babci, zaś nasza zaczyna się psuć, co prawda po siedmiu/ośmiu latach użytkowania, ale jednak.
Co do samochodów, to też prawda, bo też ludzie patrzą na coś bardziej znanego, niż coś mniej popularnego. Niestety, mało się na motoryzacji znam, ale rozumiem czemu wolisz Caymana S od 911 Porsche.
Ostatnio rozbawiła mnie reklama jedna, gdzie pani lub pan chodził po jakimś sklepie i mówił, jak to dobrze, że w tym markecie jest tania kawa. Oczywiście w rękach trzymał kawę firmy Jackobs lub Tchibo, więc podejrzewam, o ile może być tania.
Więcej, kiedyś miałam okazję pracować na monitorze, który był podróbką Nokii, a był naprawdę wytrzymałym sprzętem (tak naprawdę pracował dobie piętnaście lat, najpierw z dziesięć lat u jednego pana, a potem przekazał go mojemu dziadkowi dla mnie, gdzie działał mi dobre pięć lat), dlatego staram się wybierać w rozsądnych cenach, a nie dlatego, że to markowe. Ubrania często kupuję na rynku, za ładną bluzkę mogę dać spokojnie 25 zł
Raz kupiłam markową rzecz, torbę szkolną z Reeboka, ale nie dla naszywki; zachęciła mnie cena w promocji (około 65 zł, gdzie normalnie kosztowałaby mnie z 110 zł, za SAMĄ metkę), jej pojemność (a na zajęciach nosiłam naprawdę masę książek i notatek), oraz wytrzymałość (przeważnie torby mnie się przecierały, albo zrywały). Najwyraźniej ta torba już nie była w trendach.
Tak więc sama nie jestem fanem jakiejś firmy, tylko dlatego, że jest "dobra" czy "modna", ja przede wszystkim kieruję się wytrzymałością i jakością sprzętu. Wolę też wybierać po prostu starszy model, z tego samego powodu.
👍: 0 ⏩: 1
To fajnie, że oboje myślimy podobnie ^_^
U nas w domu jest też taka pralka stojąca, chyba to właśnie Frania. Nie do zdarcia
Ja mam telefony Nokii, miałem w życiu 4 telefonu i wszystkie Nokie. Działają dobrze. Jeden spadał mi bardzo dużą ilość razy i mimo to wciąż działa. Ale dopiero teraz mam mój wymarzony telefon, Nokia Asha 205. Jest po prostu świetny. To nie jest smartfon ale i tak go uwielbiam. Tak klawiatura jest najlepsza. Umiem już nawet pisać na niej bezwzrokowo i bardzo, bardzo szybko. Piszę pamiętnik, pomysły na rysunki, rady, przypomnienia... Na takiej klawiaturze to przyjemność.
Myślałem czy by kiedyś nie kupić sobie telefonu Sony ale Nokie nigdy mnie nie zawiodły.
Współczuję utraty karty graficznej. U nas też kiedyś się spaliła dobra, droga karta graficzna. Winny był inny element komputera. Był wadliwy i przez to nie wysyłał wystarczająco dużo prądu do karty graficznej. Ta działała ale jej układ chłodzenia nie na pełnych obrotach z powodu braku prądu. I w końcu się spaliła. Dopiero wtedy informatycy w serwisie powiedzieli co się stało i trzeba było wymienić kartę i ten element zasilający.
A co do gier to w przyszłości kupię sobie Ps3. Myślę, że to lepsze. Raz kupujemy konsole i możemy grać latami. A komputer trzeba cały czas modernizować a czasem gry i tak nie działają.
Mam tak np. z grą Blur. Marzyłem o niej, oglądałem video, czytałem artykuły. Aż pewno dnia przypadkowo zobaczyłem ją w sklepie, w koszu z grami z przeceny. Nie pamiętam ile kosztowała ta gra, chyba 20 zł. Od razu kupiłem.
Zainstalowałem i działała. A teraz nie jestem w stanie jej uruchomić. To nie wina gry, jest legalna i sprawna. To coś z komputerem. Z jakiegoś powodu nie rozpoznaje płyty. Ale to wkurzające. Mam mało gier, około czterech płyt tylko. Kupuję mało ale zawsze legalne. Wszystko jest, kupione, zrobione, komputer wystarczająco mocny, żeby gra działała i mimo to nie działa.
Z komputerami czasem tak jest. Na konsolach chyba nie ma takich problemów. Wkładamy płytę i gramy.
Dziś rano wróciły mi marzenia z dzieciństwa, żeby mieć Gameboya. Nigdy go nie miałem. Fajnie by było mieć Gameboya Pocket, tego z czarno białym ekranem. I pograć w te klasyczne gry jak Super Mario Land. Lubię tę klasyczną atmosferę, tę muzykę i grafikę. Zrobioną z pixeli ale mimo to czasami naprawdę ładną.
Może kiedyś uda mi się kupić Gameboya za kilka złotych na jakiejś aukcji.
👍: 0 ⏩: 1
Frania, niezawodna pralka; tata niedawno ją naprawiał babci, ale musiał tylko wymienić jedną część. W nowszych to pewnie by musiał dokupić dodatkowe elementy, droższe od nowej pralki. Trochę szkoda.
Telefony Nokii też sobie chwalę, na razie jednak mam mojego Sony. Ogólnie zauważyłam, że nowsze mają tendencje do szybszego psucia się, moja wiele razy upadała, raz nawet "driftowała" na przejściu na pieszych, bo wypadła mi z kieszeni (swoją drogą, uwielbiam jak kieszenie są głębokie i można schować wszystko w nich, nawet głupi słój ogórków. Strasznie robią płytkie kieszenie, a telefony olbrzymie). I dokładnie, też myślałam o takiej klawiaturowej komórce, ona jest świetna jako organizer.
Na szczęście brat zdołał kupić nową kartę, ale wierzę doskonale, co oznacza z tym całym zasilaniem; brat wymienił dosłownie cały komputer na nowszy, ze względu na gry. Okazało się, że znów jednak musi wydać, na nowsze zasilanie, starszy nie potrafi pociągnąć wszystkich wiatraków i podzespołów. Czasem warto patrzeć, co z czym współgra. Ja mam laptopa swojego, nie jest już najnowszej generacji, ale za to sprawny. Mam tylko nadzieję, że pociągnie mi jeszcze dwa, trzy lata.
Z konsolami to tu się zgodzę; kupujesz i masz już. Nie musisz wymieniać co roku na nowsze podzespoły czy inne takie, tylko dlatego, iż technologia do przodu idzie w zastraszającym tempie, a gry potrzebują większe wymagania. Gry na konsoli może nie są hiper-ultra-super nowoczesne czy coś, bo potrzebują balansu, specjalnie aby pamięci nie zapychać. Z tego też powodu gry na konsoli są krótsze, miejscami ograniczone; potrzebują więcej miejsca na fizykę gry, grafikę, interfejs - ktoś mi to kiedyś tłumaczył. Mimo to, prawda; tu konsole są bardziej nastawione i na gry i na multimedia. Pod warunkiem, że ci laser nie padnie, czy inna część mechaniczna.
Co do tej gry, która ci nie działa, nie wiem dokładnie czemu. Czasem sama gra działa świetnie, ale na przykład płytka może być zarysowana, czy zabrudzona i komputer nie odczytuje. Albo też napęd może już nie odczytywać (pytanie, czy i inne płyty czyta). Pisałeś, że komputer jest mocny, więc chyba nie jest to wina komputera. Jednak co zabawne, czasem gry nie działają, bo komputer jest za nowoczesny.
Szczerze, jedyną konsolką kieszonkową, jaką miałam to Tamagochi, oraz te bazarowe gry typu 9999 in 1. 
👍: 0 ⏩: 1
W nieokreślonej przyszłości na pewno kupię sobie kiedyś Ps3 i jeszcze marzy mi się kierownica do gier. Jakaś lepsza. Na pewno będzie to kosztowne ale to marzenie na przyszłość więc nic w tym złego. Zrobię sobie coś w rodzaju fotela kubełkowego, zainstaluję kierownicę i pedały, postawię telewizor przed tym i w ten sposób będę miał symulator wyścigowy domowej roboty
Ale będzie super grać w Need For Speed Shift i Gran Turismo 6. to są świetne symulatory i dosłownie można się na nich uczyć kierowania samochodem. Fizyka jazdy, osiągi, wszystko niemal jak w prawdziwym świecie.
Słyszałem też, że jest taki symulator Race 07 i wszystkie recenzje bardzo go chwalą i powołują się na niego. Piszą, że jest jest ultra realistyczne symulator, prawdziwa kopia realnego świata. Nie grałem w to ale skoro jest taki realistyczny to będzie warto go kupić i na sucho uczyć się sportowej jazdy. Zanim to kupię sobie Porsche czy Lotusa
Podziwiałem nie raz kierownice do komputera i konsol w sklepie z elektroniką. Jedna wyglądała super profesjonalnie. Od firmy Logitech. Bardzo droga, trochę ponad 1000 zł. Ale wyglądała jak kierownice Momo z prawdziwych samochodów sportowych. Pedały działały z wyraźnym oporem. Za kierownicą były metalowe łopatki do zmiany biegów. Ale super.
Kiedyś na pewno sprawię sobie taką
A co do symulatorów. Widziałem raz video na Youtubie, które postaram się znaleźć teraz dla Ciebie. Nie mogę znaleźć ale znalazłem podobne www.youtube.com/watch?v=uhfpZZ… To już chyba trochę przesada. No i co jak w grze będziemy mieli dachowanie? xD
Zresztą to nie oddaje wrażenia pędu a co najwyżej wstrząsy. Lepiej kupić prawdziwe auto.
Co do tej gry, która mi nie działa to wysłałem ją przyjaciółce listownej. Może jej będzie działała.
Ta gra z początku działa i grałem w nią parę dni. Dopiero z czasem przestała. Reinstalowałem kilka razy i nic. Spróbuję znów w przyszłości na innym komputerze.
👍: 0 ⏩: 1
Wiesz, sama właśnie myślę, czy nie uzbierać razem z bratem pieniędzy na konsolę oraz nie kupić ps3, albo też ps4. Obecnie kilka fajnych gier wychodzi na te platformy, tylko pytanie, czy będę miała dalej chęć grać w nie? Ostatnio chciałabym pograć w coś, przejść grę, ale często nie mam zacięcia. A kiedyś miałam.
Kierownicę kiedyś zaś miał sąsiad, kupił też do gier symulatorów, ale to raczej tania była. Jednak frajda była z niej, jak podłączyło się ją do konsoli albo też do komputera i śmigało się.
Co do Need for Speed, to jeszcze zależy jaka część, te nowsze to stają się tylko zwykłymi ścigałkami. Za to Gran Turismo 6, to słyszałam wiele dobrego o samej grze, twórcy zachwalali, iż starali się odwzorować wszystko! Fizykę, prędkość...
Tak więc w połączeniu z taką kierownicą, to...
Co do filmiku, właśnie na spokojnie obejrzałam... całkiem fajna sprawa, ale nie ma wrażenia pędu. Musiałby wielkie wiatraki zamontować, aby to odczuć, a i tak najbardziej realnie byłoby w prawdziwym samochodzie.
Pod warunkiem, że ma się prawo jazdy i zna się na tym. Ja niestety, nie mam wprawy w tym.
Nie mniej jednak, czego ludzie nie wymyślą, aby w domu świetnie się bawić. Co do dachowania, nie radziłabym, szkoda takiej ładnej plazmy, lol.
I mam nadzieję, że ta przyjaciółka jakoś zaradzi na tę grę. :< Szkoda by było ją tracić.
👍: 0 ⏩: 1
No i jak tam? Zbieracie na Ps3 albo Ps4? Czy się może zniechęciłaś?
Ja na razie będę oszczędzał pieniądze po prezenty na dzień matki dość drogo mnie wyniosły >_< Ale pojutrze już dzień dziecka
Jeśli chodzi o Need For Speedy to część jest świetna a część bardzo zawodzi.
Z tych starych Need for Speedów najbardziej lubię High Stakes www.youtube.com/watch?v=jirBrz…
Z nowszych najbardziej lubię Shift - ta część to naprawdę prawdziwy symulator, pewnie nie gorszy niż Gran Turismo - świetnie się bawiłem z demem tej części. Naprawdę super realistyczna www.youtube.com/watch?v=7EdD_o…
👍: 0 ⏩: 1
Szczerze, to na razie chciałabym kupić sobie konsolkę 3DS, dlatego na to odkładam moje kieszonkowe. W ostateczności też zaoszczędzę na nowy telefon, albo na laptop. Jeszcze się zobaczy. ^ ^
Z Need for Speedów to grałam chyba tylko dwie części: Porsche, oraz jeszcze jedna część, ale niestety, nie pamiętam. Dawno w tę serię nie grałam wstyd przyznać.
👍: 0 ⏩: 1
Witam, witam ^_^
Dziękuję bardzo za komentarze.
Postaram się odpowiedzieć możliwie szybko.
A tak z ciekawości, ile kosztuje 3DS?
Ja odstawiłem gry prawie całkowicie, teraz tylko rysuję albo uczę się o rysowaniu ^_^
Napiszę Ci o tym komentarz albo maila jak nie zapomnę. Wyślę Ci też trochę zdjęć moich ostatnich rysunków na papierze.
👍: 0 ⏩: 1
A witaj Jakubie!
W międzyczasie zrobiłam porządek na mojej poczcie, niestety część komentarzy nie wiedzieć czemu system usunął. >_< Koszmarna zmora jak dla mnie, bo staram się odpowiadać na każdy komentarz jak umiem. A teraz chcę nadrobić, korzystając z tego, iż mnie spadła temperatura i jeszcze mogę funkcjonować normalnie.
Przeglądając na strony typu allegro, to taka konsolka potrafi kosztować z 600 zł maksymalnie. Bardzo bym chciała szczerze mówiąc nabyć też DS, albo chociaż Gameboy Advance, zachęca mnie olbrzymia biblioteka gier, a taka konsolka przydałaby się w większą podróż, albo chociażbym pograła, leżąc w łóżku.
Będę czekać na każdą Twoją notkę i komentarz. Z chęcią czytam wszystko, co dostaję od ludzi, nikogo nie pomijam przy tym.
👍: 0 ⏩: 1
Witaj Agnieszko
Przepraszam, że tak długo nie pisałem. Nie miałem ochoty na odpisywanie na komentarze. I uzbierało mi się ich aż 1260 O_O Nigdy nie miałem więcej.
Ale teraz na nie odpowiadam, zostało mi już tylko 450.
Miałem cel, którym było uzbieranie 40 000 odwiedzin i już je mam ^_^
Mam nadzieję, że kupisz sobie wymarzoną konsolkę. Sam wyobrażam sobie jakby to fajnie było sobie leżeć w łóżku pod kołdrą w zimny dzień i grać sobie. Ale relaks
Na Gameboy'a Advance chciałbym Ci polecić jedną grę wyścigową, którą osobiście uwielbiam. Grę "Top Gear Rally", są 3 gry o podobnym tytule ale to właśnie TGR jest najlepsza. Grałem w nią z ogromną radością na emulatorze Visualboy. Gra jest świetna, największe wrażenie robi grafika, piękne 3D. Wygląda niemal jak gra z Playstation.
Gry z serii Top Gear Rally są od zawsze z Nintendo i zawsze były dobre. Na Nintendo 64 były 3 części, na Gameboyu też była jedna, na Gameboyu Color były dwie. Ale wersja na Gameboya Advance jest rewelacyjna.
Poza tym jest fajna historia z samochodami w tej grze. Seria Top Gear Rally nigdy nie miała licencji na używanie prawdziwych nazw samochodów ale mimo to występują tam samochody rajdowe, które od razu przypominają rajdówki z prawdziwego świata. A ich nazwy też od razu przypominają prawdziwe samochody rajdowe. Jest na przykład niebieski samochód z żółtymi kołami i zółtymi naklejkami. Od razu kojarzy się z Subaru Imprezą. A nazywa się w grze "Type-SI". SI jak Subaru Impreza
Tras jest dużo, są różne warunki pogodowe, świetna gra. Jeśli wygramy rajd na pierwszym miejscu (rajd składa się z trzech tras) to dostajemy dwie nagrody, jedną dużą i jedną małą. Duża nagrodą jest nowy samochód. A jak ukończymy rajd na drugim miejscu to dostajemy tylko małą nagrodę, np. nowe kolory do samochodów, które już mamy.
Szczególnie podobały mi się 3 trasy pokryte śniegiem, piękny krajobraz, bardzo molownicze. Nigdy jeszcze nie widziałem takiej pięknej grafiki 3D na Gameboy'u.
Można też modyfikować samochód, można nawet zmienić sobie dźwięk silnika, można ustawić inną kamerę, można mieć automatyczną lub manualną skrzynię biegów. Można wyłączyć głos pilota, które dyktuje nam kolejne zakręty (wolę jak nikt mi się nie odzywa podczas rajdu xD).
Jakbyś chciała się pościgać to polecam Ci tę grę.
Tu masz video tej śnieżnej trasy: www.youtube.com/watch?v=mH4nXW…
A tu jeszcze zwiastun: www.youtube.com/watch?v=Njz1h-…
👍: 0 ⏩: 0
Oh!!!
This is lovely!!!
Miku rocks! You rock as well!
👍: 0 ⏩: 1
Thanks so much dear, so nice
👍: 0 ⏩: 0
It's really nice. Glad to see your art again, I have been inactive on DA lately.
👍: 0 ⏩: 1
Hello
Thank you very much. Yes, I upload and draw again.
How about now, will you be active now again?
👍: 0 ⏩: 1
Maybe, I posted a drawing 2 nights ago, I am working on my realism more now, and I refuse to post any till its good enough
👍: 0 ⏩: 1
I see. Good luck with your practicing.
👍: 0 ⏩: 0
You used ms paint!? i can never do that with ms. it looks like it took forever to do
👍: 0 ⏩: 1
Yes, Ms Paint require patience. I think in the past I had more patience then now. Anyway I like Paint but I dont use it to much right now.
I need layers and opacity.
👍: 0 ⏩: 1
so why not use SAI?
👍: 0 ⏩: 1
Sometimes I want to feel that nice, classic atmosphere which Ms Paint have. That simplicity. But usually I dont use Paint.
My favourite program is Hornil StylePix, its freeware and I like it.
👍: 0 ⏩: 1
Ja też uwielbiam Miku. Zarówno to jak wygląda jak i piosenki. Mam ich kilkaset w odtwarzaczu mp4.
👍: 0 ⏩: 0