HOME | DD
LukeTheRipper — The Frumious Bandersnatch
Published: 2010-03-29 20:25:52 +0000 UTC; Views: 4615; Favourites: 65; Downloads: 261
Redirect to original
Description
Bandersnatch from Tim Burton's Alice in WonderlandPOLISH:
Z ręką już co nieco lepiej, więc staram sie w miare możliwości wrócić do rysowania, choć idzie mi to baaaaardzo wolno...
No cóż, miałem szczeście, że większą część tego arta zrobiłem jescze mając rękę w pełni sprawną, więc pozostało mi jedynie wypełnić te wzory, których nie zdążyłem wcześniej.
Ale anyway, Bandersnatch był rysowany na konkurs *sophira-moonlily , aczkolwieki tak był jedną z tych postaci z Burtonowej Alicji, które po prostu musiałem narysować, hehe, jednakże bynajmniej nie jedyną postacią z tego filmu na mojej liście artów do narysowania X3
ENGLISH:
My hand got slightly better, so I'm trying to get back to drawing, yet it still takes veeeeeery long...
And well, I was lucky that I had most of this art already done when my hand was OK, so all I had to do was color the tribals which still weren't colored.
But anyway, I drew Bandersnatch for *sophira-moonlily 's contest, though I'd drew him anyway, since he was one of those characters from Burton's Alice , that I just had to draw, hehe, though he's definitely not the last one X3
Bandersnatch (c) Tim Burton
Related content
Comments: 55
I must say, as random as it looks, it's also mighty suspicious...
With someone who just joined this week and has only posted on comment so far, I can't help to have some doubts...
👍: 0 ⏩: 0
Hehehe, cóż mogę powiedzieć... ja mam po prostu słabość do takich wielkich, dzikich, włochatych i szponiastych bestii >3
👍: 0 ⏩: 0
mi on przypomina cieniostwora z gry Gothic ^^ [link]
👍: 0 ⏩: 1
Ale tamto to, to ma siakieś rogi, i inne takie... a Bandzierchlast miał jedynie futro [link]
👍: 0 ⏩: 1
ale w twojej wersji te rogi łatwo można sobie wyobrazić
👍: 0 ⏩: 1
Well, równie dobrze można powiedizeć, że to nie futro ani rogi, tylko płomienie
👍: 0 ⏩: 1
niech ci tam będzie, ja tu i tak widzę cieniostwora 
👍: 0 ⏩: 1
Znam Gothica... i jak dla mnie to nic ciekawego w nim nie było
👍: 0 ⏩: 1
żartujesz... A fabuła, klimat? Pierwsza i druga część to mistrzostwo świata w rpg. Jeszcze żadna gra mnie tak nie wciągnęła (no, może prócz Shadowbane'a, ale to mmorpg 
👍: 0 ⏩: 1
No własnie nie żartuje
Ani fabuła, ani klimat, ani w sumie nic w tej grze, nie potrafiło mnie do tej gry przekonać
A skoro ciebie aż tak urzekło, oznacza tylko, że mamy zupełnie inne gusta, proste
👍: 0 ⏩: 1
może po prostu lubisz inne gry... Mi się tam podobało, że mogłam zmienić się w harpię i napaść miasto z moimi siostrami, albo grać małym wilczkiem (zaklęcie zmniejszania) i wymyślić całą fabułę o poszukiwaniu rodziny. Oczywiście, to już poza fabułą wymyśloną przez twórców
A ty w co lubisz grać?
👍: 0 ⏩: 1
Moje najulubieńsze gatunki to bijatyki 2D oraz konsolowe, japońskie RPG, a w szczególności seria SHin Megami tensei oraz gry z Nippon Ichi (Disgaea, Makai Kingdom, Phantom Brave, etc.). Seria SMT ma po prostu wyjątkowo oryginalne podejście do tematyki RPG, nie mamy tu epickiej podróży po wszelkich możliwych krainach oferowanych przez dany świat, prawie wszystkie części serii dzięją sie mniej więcej w naszej teraźniejszości (a nawet jeśli w zupełnie innej scenerii, to nie da sie nie poczuć, że podobne zachowanie u ludzi widziało się na własnej dzielnicy), w dużych metropoliach, w małych mieścinach na prowincji, czy też w "zwyczajnym" budynku szkolnym, do tego każda część jest jedynym w swoim rodzaju miksem mrocznego kryminału zmieszanego z okultyzmem (demony i bogowie pojawiają sie ze wszystkich znanych mitologii), urban legendami, jak również tematyką relacji międzyludzkich.
👍: 0 ⏩: 1
wow, ale żeś się rozpisał
👍: 0 ⏩: 1
Rozpisałem się, poniewasz lubię tą serię, a wielu graczy ją omija (bo nieraz okazuje się zbyt trudna do zrozumienia), hehe, i bynajmniej to nie jest tak, ze wole barzdiej "realistyczny" świat, jeśli już, to wole "bardziej wiarygodne podejście"
(Hehehe, spróbuj zaszulfladkować dowolną postać z SMT, a będizesz ją przekładać do innej szuflady co najmniej kilka razy podczas gry >3 )
A co do konsol, owszem, dużo bardziej wole konsole oraz gry na owe konsole. Jedynym w sumie komputerem, który lubiłem była moja ukochana Amiga. Choć może to dlatego, ze za moich czasów (kurde... jak to brzmi...), jedynymi grami na PC (jedynymi dobrymi grami) były kolejne FPS'y lub RTS'y (z których większość różniła się między sobą jedynie tytułem...) oraz konwersje gier z konsol.
👍: 0 ⏩: 1
mnie na żadną konsolę nie stać, więc tak czy inaczej nie mam wyboru, muszę grać na PC. Jeśli nie lubisz wtórnych historii, muszę spytać - jak daleko zaszedłeś w Gothiku? Ja nie nazwałabym wtórną historię czterech przyjaciół z trzech wrogich sobie obozów, którzy posiadają na tyle głęboką osobowość, że można naprawdę się z nimi zaprzyjaźnić. Ani historii Xardasa nekromanty, który najpierw jawi się jako zły, potem okazuje się być mądrzejszy i bardziej przewidujący niż nasi dotychczasowi sprzymierzeńcy, pomaga nam, przywraca do życia po śmierci pod gruzami (tak, pierwsza część skończyła się śmiercią bohatera), wspiera i prowadzi przez cała grę, by na końcu nas zdradzić. Może nie jestem obiektywna, bo to było moje pierwsze rpg, ale dotychczas nie spotkałam na PC gry z bohaterem, z którym aż tak bym się identyfikowała. Teraz zaczęłam grać w Divinity 2, no i kolejne rozczarowanie, aż mi się chodzić nie chce, ale chcę dojść do momentu, w którym można zamieniać się w smoka...
👍: 0 ⏩: 1
A to ciekawe, hehe, ponieważ komputer (a szczególnie coraz to nowsze części) jest jednak droższą zabawką niż niejedna konsola
Tym bardziej, że takiego PS1 można sprawnego kupić poniżej 100 zł.
Sam na Gothicu nie grałem, jednak kuzyn zafascynowany tą grą ciagle mi go pokazywał, tudzież streszczał większość wątków, tak więc wiem o śmierci i wskrzeszeniu głównego bohatera
No cóż, i jakby tam wspaniały ów Xardas nie był, to wśród konsolowych RPGów znalazłoby się sporo postaci o równie ciekawej osobowości, jeśli nie ciekawszej, jednak jest to już całkowicie sprawa gustu
(zobacz sobie pierwsze Valkyrie Profile, a zobaczysz jak może wyglądać postać z osobowością, czy to za życia, czy to przed śmiercią, czy też zaraz po śmierci).
I nie powiem, wśród konsolowych RPGów również zdarzają się pozycje wtórne, bądź zwyczajnie nieciekawe, jednak jest ich na tyle dużo, że twórcy wiedzą, że albo zrobią produkt oryginalny, który się sprzeda, albo zrobią pozycję wtórną (nawet jeśli ciekawą) którą kupią tylko zagorzali fani gatunku.
👍: 0 ⏩: 1
sporo słyszałam o niesamowitej złożoności bohaterów japońskich gier, tutaj chyba europejski rynek nie ma co konkurować. U nas zawsze wszystko musi być maksymalnie uproszczone, tak żeby nikt nie miał wątpliwości który bohater jest dobry a który zły, i to się raczej nie zmieni.
Konsola może jest tańsza na dłuższą metę (nasz komp psuje się średnio raz na rok), ale na niej nic nie napiszesz, nie przygotujesz prezentacji ani nie wydrukujesz dokumentu, nie mówiąc już o rysowaniu czy modelowaniu. Komputer jest bardziej wszechstronny. Rodzice w życiu nie kupili by nam czegoś, co służy JEDYNIE do gier
👍: 0 ⏩: 1
Well, obecne konsole (jak PS3 czy X360) to już takie kombajny, na których możesz zrobić naprawde wieeeeele, a gry MMO występują na konsolach już od dobrych paru lat (jak np. Phantasy Star Online czy Final Fantasy XI), i cały czas wychodzą nowe MMO, nie mówiąc o tym, ze średnio co druga gra ma opcje gry przez sieć,heh, poza tym jest też Little Big Planet, w którym nie tylko bawisz się i spotyksz ludzi, ale też tworzysz własne levele, którymi później możesz się z innymi wymieniać.
Tak więc wszystkie twoje argumenty uważam za sparowane i zkontrowane
PS. Choć co do tej "osobowości" u niektórych ludzi grających po sieci to bym sobie nie robił nadziei
👍: 0 ⏩: 1
pokaż mi konsolę, na której mogę otworzyć Photoshopa czy 3ds maxa
A jeśli chodzi o osobowość grających, w ciągu 3 lat grania w SB poznałam naprawdę fajnych ludzi. Kiedy jesteśmy na wojnie i emocje biorą górę, trudno kogoś udawać, wierz mi
👍: 0 ⏩: 1
Owszem, są BARDZIEJ wszechstronne, co wcale nie znaczy, ze konsole słuzą TYLKO do gier
A poza tym, w polskich firmach używa sie kompów na których nieraz nawet pasjansa nie odpalisz (a wiem, bo pracuje w dość... "bogatej" firmie 
Hehe, a to , że poznałaś fajnych ludzi, wcale nie znaczy, ze nie było wśród nich nikogo, kto by nie udawał kogoś innego
👍: 0 ⏩: 1
a to postacie z gier nigdy nikogo nie udają? 
👍: 0 ⏩: 0
Kolejna majestatyczna bestia w Twej galerii, tym razem kreacji Tima Burtona. ^^
Znając Twoje zamiłowanie do podobnych istot dziwne by było gdybyś i tej nie polubił, jako iż sam przyznam, że film pokazał jakim pociesznym jest ona stworzeniem.
Tutaj widzimy bestię w pełni majestatu, jej potężne cielsko wypełniające prawie całą kartkę. A jej ryk jest tak dobrze narysowany, że aż ma się wrażenie, że zaraz się go usłyszy. ^^
👍: 0 ⏩: 1
Hehehe, dość powiedizeć, że gdy tylko się pojawił to wrzasnąłem "JAKI SŁODKIIII~~!!" na całe kino
Hehehe, i dla mnie każda taka wielka, włochata i szponiasta bestia jest defaultowo pocieszna >3
👍: 0 ⏩: 0
Hehehe, thank you very much >3
👍: 0 ⏩: 0
Hm, niedawno obejrzałam sobie Alicję i jakoś... Nieco się, że tak powiem rozczarowałam jak na pana Tima Burtona.
Czegoś mi zabrakło, podobnie jak w Koralinie.
Aczkolwiek nie mogę zaprzeczyć, że bestyję świetnie wykreował (tylko moim zdaniem mogli zachować oryginalną nazwę z książki "Banderzwierz")
A jeszcze w twoim trybalowym stylu to już kompletnie ciemna strona mocy z niego bije jak z latarni morskiej XD
W sumie 3 postaci przypadły mi do gustu z całego filmu... Walet Kier (No, Skazeusz jak tam się zował) Kot z Cheshire oraz Banderzwierz.
👍: 0 ⏩: 1
Hehehe, za to mnie sie spodobał jak najbardziej ^^
(And by the way... Koralina nie była Burtona 
Hehe, i wiesz, w sumei wiele rzeczy przeinaczyli (np. "Trupi Kącerz" zamiast "Miecz Vorpalny-Migbłystalny"), aczkolwiek nie były gorsze, po prostu inne ^^ i jak dla mnie dalej trzymały ten swoisty, Carollowy klimat ^^
Hehe, no i cóż moge powiedzieć, ja mam po prostu słabość do takich wielkich, futrzastych i szponiastych bestii :3
👍: 0 ⏩: 0
CooL!!! i'm happy that U're hand got better
👍: 0 ⏩: 1
Yeah, I just had to draw him, since there are barely any arts (or even screenshots) with him ^^
👍: 0 ⏩: 1
Nice thing to do, and it really looks marvelous in your tribal style
👍: 0 ⏩: 1
He's my favourite out of the whole movie, how could I not draw hom ^^
👍: 0 ⏩: 1
Do tego dzika i niesłychanie krwiożercza >3 hehe, widze, ze nie tylko ja mam taką manię na takie duże, futrzaste, szponiaste bestie :3
Kurde, i trzymam kciuki, że zrobią takiego w wersji plushie >3
👍: 0 ⏩: 1
Dzikie krwiożercze bestie są takie cuuuute!
👍: 0 ⏩: 1
Mój prywatny mąż-werewolf as well XD
👍: 0 ⏩: 1
He looks exactly like in the movie, great job!
👍: 0 ⏩: 1
Hehe, I would say "exactly" since in the movie his fur was white with SnowLeopard-like spots, unlike the black, tribal fur he has here, but thanks
OK, but seriously, I tried really hard to do justice to his design, which was actually quite a challenge with his awkward anathomy, his figure, big & bulky on the front, but getting shorter and thinner on the rear (just like a bull), his huge front legs, his strangely short rear legs, his long lizard-like tail and his bulldog-like mug, but I have to admit, as challenging as it was, I really enjoyed drawing him ^^
And I'm happy that you think that he looks similar to the original ^^
👍: 0 ⏩: 1
Well, except the tribal fur he looks just like the original
👍: 0 ⏩: 0
ciekawy stworek z wielkimi barami i mocnymi nogami ^^
👍: 0 ⏩: 1
Nom, ja mam słabość do tego typu wielkich, włochatych, szponiastych bestii >3
Tak więc naturalnie to on był moim ulubieńcem z całego filmu ^^
👍: 0 ⏩: 0
very wicked...and very bad ass!!!-great work as usual!peace!hope your hand heals up good and keep on drawing!
👍: 0 ⏩: 1
Yeah, I hope that too, heh, especially with all the arts I should have had done long ago
👍: 0 ⏩: 0
| Next =>