HOME | DD

Published: 2010-06-26 12:21:04 +0000 UTC; Views: 430; Favourites: 16; Downloads: 12
Redirect to original
Description
naprawdę fajne ale juz zdążyłam mu połamać stalówkę...a bo tez sie cholera zaczol zacinac >_>szczypce sa zle!Related content
Comments: 17
Sanea14 [2010-07-16 10:59:51 +0000 UTC]
Naprawdę fajnie ubrania projektujesz ^___^ No i fajne oczy rysujesz
MesiaszCiszy In reply to Sanea14 [2010-07-16 11:03:19 +0000 UTC]
yay~! dziekuje Ci kochana:
kiedys bardzo chcialam zostac projektantka sukni typowo teatralnych
👍: 0 ⏩: 1
Sanea14 In reply to MesiaszCiszy [2010-07-16 11:06:39 +0000 UTC]
Jak widać masz predyspozycje
👍: 0 ⏩: 0
MesiaszCiszy In reply to xAloneFreak [2010-07-15 08:21:20 +0000 UTC]
xD ale wiesz juz po 2 dniach zdazylam ja zlamac"tak to jest tak sie kleszczami scisnie za mocnio :< polowa stalpoweczki odpadla xD"
👍: 0 ⏩: 1
xAloneFreak In reply to MesiaszCiszy [2010-07-15 09:03:15 +0000 UTC]
Łoooo, zawiało chlodem > :
Módlmy się za stalóweczkę > :
👍: 0 ⏩: 1
MesiaszCiszy In reply to xAloneFreak [2010-07-15 09:52:24 +0000 UTC]
heh bo to zla stalowka byla xD >D
👍: 0 ⏩: 1
Hiitoki [2010-06-29 09:53:41 +0000 UTC]
boze to co Ty robisz z tymi stalowkami ze Ci sie tak łamią? jest urocza ale to cos w lewym dolnym rogu jeszcze bardziej urocze <33333~!
👍: 0 ⏩: 1
MesiaszCiszy In reply to Hiitoki [2010-06-29 10:29:56 +0000 UTC]
w zasadzie to wyciagam je szczypcami ^^" a czemu sie zatkaja to uz nie wiem dziekuje ^^
👍: 0 ⏩: 0
0Tsuki [2010-06-27 11:54:24 +0000 UTC]
szczypce? nie wiesz że należy lekko podpalić stalówkę przed użyciem? Ma warstwę ochroną z tłuszczu ^^' stalówki do piórek jak i pióra wieczne. A taką mocno zaschniętą od atramentu czy tuszu pod ciupkę schłodzony wrzątek i siup. Też się bawiłam ze szczypcami, ojciec ją rozwalił ; A ; Nalej wody ciepłej w miseczkę i potrząsaj tam piórkiem, aż cały skrzep odpadnie. Potem chusteczką wytrzyj i coraz bardziej stanowczo wyjmuj.
👍: 0 ⏩: 1
MesiaszCiszy In reply to 0Tsuki [2010-06-27 12:12:28 +0000 UTC]
nio wlasnie nalalam do miski wrzatku i tradycyjnie wymienialam co jakis czas im wode(merdajac w misce lapa bo fajne smugi zawsze powstaja ) potem zostawilam je na noc(to zawsze pomagalo ale nie teraz ,starczylo na pol rysunku i siup znowu zatkane TT_TT...)i wtedy postanowilam szczypcami zrobic transplantacje stalowki(tez tatko mi pokazywal jak to sie robi,kilkarazy robilam takie operacjesama a tym razem orpocz tego ze czubek blaszki odlecial ulamany to tez bylo by wsio ok)... o podpalaniu na smierc zapomnialam dzieki kochana za przypomnienie
ale nie wiem czy cos to juz da bo z tego wszystkiego powyginalam ta stalowke(inna nie ta ukochana co sie rozwalila) "zeby sie odetkala"no i u gory pokazala sie malutka wolna szczelinka ktorej byc nie powinno pewnie powietrze sie dostaje i dlatego atrament zasycha >_>teraz to moge sie pochwalic za zalatwilam 2 najlepsze piorka na amen...pozostalo mi tylko pokombinowac z reszta i dokupic nowe(ale teraz juz takich fajnych cienkich trwalych nie produkuja>_>)
👍: 0 ⏩: 1
0Tsuki In reply to MesiaszCiszy [2010-06-27 12:30:19 +0000 UTC]
cóż.. je tylko delikatniutko trzeba nad ogniem, a nie wsadzać w jego płomień~~ ale potem albo w ogóle bez palenia wystarczyło jeszcze przetrzeć bawełnianym materiałem.Jeśli to nie pomoże, to sprawdź czy twój tusz nie jest za stary, Może mieć niewidoczne skrzepy albo zgęstniał i zatyka kanaliki.
👍: 0 ⏩: 1
MesiaszCiszy In reply to 0Tsuki [2010-06-27 12:59:03 +0000 UTC]
ok kochana sprawdze ja jak edzie stary po podmienie go z tusze chlopaka:3 o wlasnie przyszedl ja lece:*
👍: 0 ⏩: 1