HOME | DD
sajlent — Face the end alone
Published: 2007-11-09 18:39:30 +0000 UTC; Views: 2669; Favourites: 36; Downloads: 0
Redirect to original
Description
These tears we cry,are falling rain
For all the lies you told us,
the hurt, the blame.
And we will wait
to be so alone.
We are lost,
We can never go home.
So in the end,
I'll be what I will be,
No loyal friend,
was ever there for me.
Now we say goodbye,
we say you didn't try.
/Emiliana Torrini/
Stocks *mjranum-stock (for his contest )
~shd-stock
Zumbari
~night-fate-stock
~LunaNYXlivingstock
I give permission to *Manipulators to display this in their club.
Related content
Comments: 46
Tak wyobrażałem sobie mojego upadłego anioła stróża.... przepiękne... Daje Fava ^^
👍: 0 ⏩: 1
Bardzo fajna, symboliczna praca 
👍: 0 ⏩: 1
Zakładając budowę skrzydeł podobną do ptasich to to piórko jest lotką, więc wielkość jest dobra (a nawet za mała).
Z punktu technicznego - gdyby je zmiejszyć, tworzyło by nierozpoznawalną plamę.
Dzięki za komentarz.
👍: 0 ⏩: 1
hm, to tak troszkę dziwnie wygląda, zwłaszcza w stosunku do tych patyczków szkieletu 
👍: 0 ⏩: 0
Byłaby to zwyczajna praca, a dzięki tym,
lekko demoniczym skrzydełkom i kontrastowym włosom, jest bardzo wyrazista i ciekawa!
Jeszcze gdyby włosy były bardziej płomienne lub byłby inny tego typu akcencik, w ogóle zapadałaby totalnie w serducho! :*
👍: 0 ⏩: 1
Dzięki za komentarz, ale nie mogę się zgodzić. Gdyby zwiększyć nasycenie czerwieni włosów, wyglądałoby to okropnie, w ogóle nie tworzyłoby całości z tłem. A więcej elementów nie chcę dodawać, bo przeładuję kompozycję.
👍: 0 ⏩: 2
Przepraszam, że się czepiam :*.
Praca jest przepiękna!!!
Włosy, skrzydła demonie i ustawienie postaci
czyni ją oryginalną i ciekawą,
mimo typowego tła.
Ja się chyba po prostu ostatnio nie wysypiam 
👍: 0 ⏩: 1
Nie przepraszaj.
Mam dość duży dystans do tych rzeczy i, wierz mi, zawsze miło jest poczytać opinie, nawet te nie do końca pozytywne. Właściwie to wolę Twoje komentarze od pustego That's gorgeus!. I dobrze, że nie całkiem się ze mną zgadzasz, jest przynajmniej o czym podyskutować. Zresztą nawet widać to po Twoich pracach, że wolisz większy kontrast i wyrazistość.
Zdaję sobie sprawę, że większość moich prac jest kiczowata, ale nigdy się po sobie nie spodziewałam artyzmu, nie mam nawet zdolności plastycznych. Coś mnie jednak przyciąga do tego internetowego gniazdka.
Możesz się czepiać ile zechcesz, przynajmniej nie będę miała monotonnie. Zwłaszcza, że robisz to umiejętnie, a nie jak digartowicze.
👍: 0 ⏩: 1
Hyhy, nie znam Digart, ale jesteś kolejną osobą, która narzeka
na tamtych komentujących, czyli muszą być naprawdę wredni.
Nie znoszę, chyba nikt nie lubi (prócz ludzi, którzy sami to robią
czepiania dla samego czepiania, bo akurat ktoś kogoś nie lubi, nie rozumie,
zazdrości albo ma zły dzień i musi się wyżyć.
Często krytykuję prace ludzi dużo lepszych od siebie
właśnie dlatego, że skoro mają wysoki poziom, to mają go utrzymywać!
A Ty nie masz kiczowatych prac, bo bym Cię nie watchowała wtedy
Pięknie, gładko obmalowujesz prace i umiesz zawrzeć urok w detalach.
A ja ostatnio po prostu mam fioła na punkcie niebieskich teł morsko-chmurnych,
a przecież nie każdy używa ich pod modę, niektórzy, Ty prewnie też,
zwyczajnie to lubią i pasuje to szczerze do ich koncepcji
(nota bene sama mam kilka takich prac gdzieś, bo łatwo znaleźć takie tła).
No i spodobały mi się tu Twoje skrzydełka, a to rzadkość 
Cieszę się bardzo, że z Tobą można rozmawiać,
niektórzy zaraz się obrażają, jeśli się z nimi nie zgadzasz 
👍: 0 ⏩: 1
Na Digarcie jest parę konkretnych specjalistów umiejących napisać prawdziwie konstruktywną krytykę. Jednak najczęściej przejawia się to, co w Polakach najgorsze, czyli nietolerancja, hipokryzja, egoizm i totalny brak samokrytycyzmu. Dość szybko zrezygnowałam z posiadania tam konta, po komentarzach typu Ej, ale ten motyl ma za ciemne skrzydła, albo Ale przepalone (przy czym w podpisie pod zdjęciem zaznaczyłam, że przepalenia są celowe). W ogóle, moim zdaniem, ten system oceniania innych jest źle opracowany. I mogłabym tak długo, ale nie chcę tu forum robić.
I krytykuj, moja droga, dobra krytyka mobilizuje do działania.
Na marginesie, to wcale mnie nie watchujesz (sprawdzałam!).
Morze wybrałam, bo właśnie brzeg w pochmurną noc lub późnojesienny, bezlistny las kojarzą mi się z opuszczeniem. Najtrudniej jest mi przenieść obraz z mojej głowy do komputera, aby nawet podobnie wyglądał. Dlatego zazdroszczę malarzom. Niby mają więcej pracy, ale przekazują dokładnie to, co chcą, nie muszą się ograniczać do stocków.
👍: 0 ⏩: 1
Zgadza się. Albo choć takim manipulatorom jak Asaenath,
którzy, jak im czegoś brakuje, domalowują albo renderują sami.
Ej, zdałam sobie sprawę, że zupełnie innych ludzi watchuję w sensie, że zaznaczyłam "watch",
a innych regularnie obserwuję, komentuję, itp. ^^ Jutro tzreba to będzie pozmieniać.
👍: 0 ⏩: 0
Ok, najważniejsze, byś Ty była zadowolona,
ale gdyby nie ta czerwień włosów, byłoby tu za dużo tego,
co Nat nazywała "dark cliche", tak mi się wydaje.
I ta czeriweń świetnie łamie ten banał, więc chce się jej więcej
👍: 0 ⏩: 0
to pewnie przez nastrój.. jeszcze nie przeminął.
no ale wyglada też bardzo nie wiem jak to zapisac.. cos ma w sobie to, że nie obojetny jestem..
tyle ze wiesz: polegam tylko na guscie - technik takich nie znam.
👍: 0 ⏩: 1
soundtrack do Ogniem i mieczem ofnage. pomine te emotki!
👍: 0 ⏩: 0
Mi sie podobaja zwlaszcza wlosy, bo ladnie kontrastuja z tlem
👍: 0 ⏩: 1
Jeszcze lepiej by było, jakby tło było jaśniejsze. Ale wtedy morze straciłoby swoje walory. Cóż, może kiedyś nauczę się komponować manipy.
👍: 0 ⏩: 0
Dzięki.
A po cóż ten wielowielokropek?
👍: 0 ⏩: 1
ehh ja go nadużywam po prostu
👍: 0 ⏩: 1
Chyba Pratchett napisał, że ktoś, kto nadużywa znaków interpunkcyjnych jest niewyżyty... hym, nie powiem jak.
👍: 0 ⏩: 1
