HOME | DD

Published: 2014-05-22 16:43:00 +0000 UTC; Views: 509; Favourites: 22; Downloads: 0
Redirect to original
Description
Hyhyhy Gilbert x Raven <3 How sweet, mają nawet swojego "szipnejma"Dobra obiecywałam więc czas na fabułę... Jezu nie wiem jak sobie z tym poradzę
Raven: Yyyy... Sieeemka...
Gilbert: Przedstaw się !
R: Co? po co? Mam tylko opowiedzie--
G: No już!
R: Yyy... Nazywam się Raven.. jestem.. Jestem nikim, zwykłą bardzo leniwą dziewczyną, której ulubionym zajęciem jest spanie.. Nie lubię pracować, boję się obcych ludzi, jestem ułomna i to wyjątkowo, mało potrafię... albo nic... raczej nic... ale nie żeby mi się to nie podobało! Wręcz przeciwnie mam wyjebane na wszystko, dlatego całe życie mam dobry humor! Jestem esencją radości i śmiechu. Ale wróćmy do tego co tu robię... Cóż wiecie zapewne że ludzie mają dusze, dusze różnej jakości, jedne są słabsze drugie silniejsze, są czymś w rodzaju czystej energii. Na ziemi żyją istoty które tą energię nauczyły się wykorzystywać przez coś w rodzaju żywienia się nimi. Nazywane są Ghulami--
G: Raven! Kurde, ile razy ci jeszcze będę mówić! Nie jesteśmy ghulami, to mi się kojarzy z jakimiś gargulcami... Jeteśmy SHINREI
R: Shinrei... skąd taka nazwa ? Przecież to sensu nie ma..
G: No wiem ale tak już się przyjęło.. Nie jesteśmy do końca ghulami nie?
R: Ja tam nie wiem nie znam się...
G: Cóż wracając do tematu, my ghu--- shinrei jesteśmy osobami o ilości energii która przewyższasz ludzką normę, lata temu nauczyliśmy się z niej korzystać i tworzyć różnego rodzaju bronie. Niestety, natura naturą, i chęć żywienia się duszami pozostała, część z nas, w tym ja, wyrzekliśmy się tego i nie zabijamy, ale inni wręcz przeciwnie. Tamci mało różnią sie od chociażby wampirów, a od ludzi są niemal uzależnieni. Postanowiliśmy więc zapobiegać morderstwom i tego typu incydentom, w tym celu powstało BLUE LIGHT organizacja shinrei walcząca z shinrei, proste i logiczne. Wracając do Rav--
R: Cóż, ja takim śmiesznym stworkiem nie jestem, jestem w 100% człowiekiem. Miałam tylko pecha i urodziłam się z bardzo potężną duszą.
G: Ja tam bym tak nie powiedział, wg mnie jesteś jeszcze większym dziwadłem niż ja... Każdy normalny człowiek o takiej ilości energii jak twoja.. nie inaczej.. nie ma ludzi o tak dużej energii jak twoja, przewyższasz pod tym względem nawet najlepszych shinrei... w tym mnie....
R: I genialnie się z tym czuję, nareszcie jestem od kogoś lepsza. Cóż niestety wszystko ma te złe strony, przez to że jestem taka zajebista, ci źli próbują mnie dopaść iiii zabić..
G: Właśnie nie, nie chcą cię zabić bo martwa na wiele się im nie zdasz.. nie mam pojęcia po jaką cholerę im taka ilość energii.
R: Nie było by tak źle, gdyby nie fakt że nie mam jak się bronić. Jestem człowiekiem więc nie potrafię używać tej mocy, dlatego jestem zdana na bandę idiotów z BL i Gilberta..
G: Tak mnie pokarało muszę chronić leniwą dziewczynę...
Dobra, ufff udało się
Related content
Comments: 14
angelikaTobi [2014-05-22 19:48:52 +0000 UTC]
Fajne, podoba mi się :3 Niezła by była z tego książka ^^
👍: 0 ⏩: 1
Yokiter In reply to CarrieShells [2014-05-22 17:36:16 +0000 UTC]
Awwwwwwww bardzo dziękujęęęę <3
👍: 0 ⏩: 0