HOME | DD

Googulec — Wild Wind

Published: 2013-08-25 13:57:33 +0000 UTC; Views: 347; Favourites: 3; Downloads: 0
Redirect to original
Description This was the first time ever I used watercolor pencils with water and did the shading in color. I know it is not perfect and I can't do the shading properly (I was never good at it - too little practice Q_Q), but I am happy with the result, for I was expecting something much worse (the last time I draw something with colouring was almost 3 years ago c_c) I feel encouraged to draw moooore

I made a lineart with a tablet in 2012 (February, I guess), because I wanted to practice digital paiting, but I didn't have enough time or mood to do the coloring... Few days ago I found the lineart, printed it and yesterday I filled it with colors. The horse was supposed to be brown or black, but then I was listening to the Hobbit 2 trailer soundtrack and decided I want something unusual.
Took almost 4h and processing in photoshop took about 3h, because of my "beloved" scanner which changed the colors...

Let me know what you think c:

Reference:
Texture: [link]
Inspiration: [link]

Do not use without my permission.
Related content
Comments: 13

laseiche-touke [2013-08-25 19:07:33 +0000 UTC]

Z szyją się zrobiło takie |> tzn za bardzo się zwęża, albo to tylko moje wrażenie. U nasady jest strasznie masywna, a przy łbie już taka witeczka cieniutka ^^"

Co do cieni, ćwicz, ćwicz! Czekam na więcej prac. :3

👍: 0 ⏩: 1

Googulec In reply to laseiche-touke [2013-08-26 09:32:19 +0000 UTC]

Tak, masz rację. Po zeskanowaniu te kolory wystrzeliły, nie udało mi się w Photoshopie ich przybliżyć do oryginału. Na papierze to wygląda dużo ciemniej, szyja jest prawie tak ciemna jak nogi, czyli tak, jak powinno być. Tutaj dopiero widać, że walnęłam za dużo niebieskiego D: 

Następna praca powinna pojawić się mam nadzieję niedługo. Mam już w głowie plan. Myślę, że też będzie taka kolorowa  

Ten lineart mam na komputerze, więc mogę na nim ćwiczyć do woli. Będę widzieć, czy jest jakiś postęp hehe

👍: 0 ⏩: 1

laseiche-touke In reply to Googulec [2013-08-27 16:45:40 +0000 UTC]

Wiele razy czytałam, że skaner psuje kolory. Ja póki co skanuję tylko szkice, więc jakoś tak nie czuję tego problemu, ale powoli zbieram kolekcję kredek wszelkiej maści i miałam zamiar pobawić się też w traditionalu, więc może niedługo będzie to też moja bolączka. (:

To ja czekam z niecierpliwością, chętnie zobaczę, jak wyjdzie. :3

👍: 0 ⏩: 1

Googulec In reply to laseiche-touke [2013-08-28 15:54:44 +0000 UTC]

No właśnie ja też mnóstwo razy czytałam to i nie wiedziałam o co chodzi, póki nie zakupiłam niezbędnika licealisty - drukarki 3w1. Po zeskanowaniu zdjęcia (klasowego hehe), na którym mam fioletowy ciuszek, na komputerze miałam czerwony o_____O" 


Polecam kredki akwarelowe Koh-i-Noor Mondeluz 12 :3

👍: 0 ⏩: 1

laseiche-touke In reply to Googulec [2013-09-03 10:47:58 +0000 UTC]

Ja niewiele kolorowych rzeczy skanuję na swoim skanerze. W zasadzie to skanuję albo szkice, albo notatki ze studiów i tam czasem jest coś pokreślone kolorami, ale nawet nie zwracam uwagi na to, jak skaner je oddaje, tak szczerze mówiąc. xD


Daj mi tylko kasę na Mondeluzy, bo ja bardzo chętnie. xP


Miałam dużo kredek z podstawówki i gimnazjum, ale oczywiście wywalone dawno. Póki co (zbieramy od nowa) mam trochę zużyte pastele olejne Pentela 25kol, kredki Faber-Castell 20 kol Junior Triangular (podejrzewam, że to losowe, bo nawet nie miałam wyboru, ale w opakowaniu trafiły mi się takie sobie kolory, jak na jedyne ołówkowe, które mam obecnie, no ale...) i praktycznie nieużywane grafity Koh-I-Noor Progresso 6. A sama szkicuję od dawien dawna moim ukochanym ołówkiem automatycznym Koh-I-Noor, wkłady HB, grubość 12.


W ogóle stwierdziłam, że potrzebuję więcej kredek, a ponieważ uważam, że dobry sprzęt pomaga, ale nie jest konieczny, bo jeśli ktoś gówno umie, to gówno zrobi, choćby miał sprzęt z najwyższej półki, to doszłam do wniosku, że na start nie potrzebuję szuflady kredek tylko Koh-I-Noora. xD No i tak noszę się z zakupem, ale też nie chcę kupować tych byle jakich, bo niektórymi się tak rysuje, że to krew człowieka zalewa. No i tak szukam sobie czegoś. :<

Się rozpisałam, pewnie połowa nawet zrozumiała nie jest. xD

👍: 0 ⏩: 1

Googulec In reply to laseiche-touke [2013-09-04 14:15:58 +0000 UTC]

Środkowa część trochę bez sensu, ale coś tam zrozumiałam. xD 


Ja tata kiedyś po Mondeluzy wysłałam i skoro on je kupił, to nie są strasznie drogie : P W necie widzę, że prawie 12 zł obecnie. 

Tak zbieram różne przybory do rysunku, ale ich nie używam, tylko raz na ruski rok. Węgiel to tylko otworzyłam, a potem w necie zobaczyłam, że jest taki w ołówku i żałowałam, że nie wiedziałam o tym wcześniej x_x Mam jakieś kredki Bambino z czasów podstawówki takie małe, kilka takich grubych chyba Koh-I-Noor, jakieś plakatówki i akwarele z podstawówki, pełno kolorowych kartek, których nie zdążyłam wykorzystać na plastyce w gimnazjum, farby akrylowe Koh-I-Noor, ukochane ołówki Staedtler HB, 2B i bodajże 2H. Pastele suche Koh-I-Noor. Na mikołajki dostałam od koleżanki obraz Wenecji na płótnie do pomalowania (taki z Lidla w zestawie z farbami akrylowymi, pędzelkami i paletą), ale stwierdziłam, że aż tak nie umiem się posługiwać farbami i teraz mi wisi na ścianie taki obraz w odcieniach szarości xD Ostatnio kupiłam wodoodporny cienkopis do akwareli (w domu ogarnęłam, że to po prostu cienki marker do płyt 0o) i blok A3 120g/m2, za który dałam dychę, ale jak na razie ołówkiem się fajnie robi szkic, dużo lepiej niż na papierze do drukarki. xD

👍: 0 ⏩: 1

laseiche-touke In reply to Googulec [2013-09-16 21:36:18 +0000 UTC]

Tak to jest, jak się nie czyta tego, co się pisze. (:


To już jakiś start. Żałuję, że swoje bzdety rysunkowe wyrzuciłam po gimnazjum bodajże.


Ja tam rysuję na papierze do drukarki póki co i nie narzekam. Przynajmniej nie żal, jak zniszczę szkic do tego stopnia, że nic się już z nim nie da zrobić. xP

👍: 0 ⏩: 1

Googulec In reply to laseiche-touke [2013-09-17 17:19:20 +0000 UTC]

Ja żałuję, że nie przykładałam się w gimnazjum do rysunku. Teraz miałam bym dużo lepsze skille ;_; 

Niepotrzebnie przestałam chodzić w podstawówce na zajęcia plastyczne, co w MDK prowadził znany lokalny malarz -.- W sumie nie wiem czemu przestałam, chyba dlatego, że nie miał mnie kto tam zawieźć... 


Też zawsze rysowałam na papierze do drukarki, czasem blok rysunkowy jak się znalazł jakiś. Na zajęciach plastycznych dostawaliśmy fajny twardy papier do rysunku, taki w różnych kolorach. Ostatnio sobie przypomniałam o nim i chciałam kupić, ale daleka ciotka pracująca w papierniczym powiedziała, że wyprzedane i znalazła mi ten blok do akwareli.

👍: 0 ⏩: 1

laseiche-touke In reply to Googulec [2013-09-23 15:59:10 +0000 UTC]

Znam ten ból, kiedy nie ma Cię kto wozić. ;^;

Ja w gimnazjum byłam w kółku teatralnym, na zajęciach plastycznych byłam raz i zrezygnowałam. A moje największe osiągnięcie, to 2 miejsce w konkursie plastycznym, bodajże na całą szkołę (podstawówka plus gimnazjum)? Albo tylko na podstawówkę, nawet nie pamiętam...

Wygrałam świeczkę, nadal ją mam, bo ładna. ^^


Ja rysowałam na kartkach z bloku rysunkowego, ale starczało mi na krótko, więc przerzuciłam się na ten nieszczęsny papier do drukarek.

👍: 0 ⏩: 0

Toyona [2013-08-25 15:06:39 +0000 UTC]

really pretty coloring and love the shades (:

👍: 0 ⏩: 1

Googulec In reply to Toyona [2013-08-25 15:38:59 +0000 UTC]

Thank you very much  

👍: 0 ⏩: 0

IokoThePanda [2013-08-25 14:33:11 +0000 UTC]

the colors are so shiny ;O;
but it looks really great <3

👍: 0 ⏩: 1

Googulec In reply to IokoThePanda [2013-08-25 14:42:55 +0000 UTC]

Thank you, I'm glad you like it (: I like the tail the most hahaha 

👍: 0 ⏩: 0