HOME | DD

Description

Podstawowe informacje

Imię: Nathanael
Nazwisko: -
Pseudonim: Nath, Nathan
Wiek: 22 | 28.11
Płeć: M
Rasa: Enoith
Wzrost/Waga: 176 cm / 65.6 kg
Pochodzenie: Eno Medars

Charakter
   Nath jest istotą o dość optymistycznym nastawieniu do życia. Zawsze wita wszystkich ciepłym uśmiechem i miłym słowem, chętnie zagaduje do osób sprawiających wrażenie osamotnionych i nawet bez chwili zawachania odpowie na wezwanie pomocy, niezależnie czy ze strony sojusznika, czy wroga, nie oczekując przy tym żadnych opłat. Przykładny altruista. We współczesnym świecie takich ze świecą szukać!... Wydaje się aż zbyt piękne, prawda? Szczególnie, kiedy weźmiemy pod uwagę, że przed przybyciem na Centurię Nathanael znał jedynie wojnę i zniszczenie.
Prawda jest taka, że chłopak dość wcześnie nauczył się, że w życiu nie ma nic za darmo, a przeżyją ci, którzy potrafią wkupić się w łaski innych. Jego głównym celem jest więc przetrwanie, niezależnie od ceny. Skąd więc pomysł bezinteresownej pomocy każdej napotkanej istocie? Cóż, nie do końca bezinteresownej. Choć faktycznie nie oczekuje najczęściej opłat w walucie (chyba, że ktoś sam z siebie wyciąga portfel, wtedy nir pogardzi), często zadowala się “wiszeniem przysługi”, tudzież “pozostaniem w kontakcie”. Nie wspominając, że przy reperacji komuś mechanicznej protezy można łatwo uzyskać informacje co spowodowało potrzebę naprawy. Kto w końcu podejrzewał by z pozoru naiwnego chłopaka o nie całkiem czyste intencje? No.. Pewnie znajdzie się kilku. Dla tych kilku Nath nie sili się na uprzejmości, najczęściej ignorując ich istnienie. Szczerze unika bezpośrednich konfliktów i przemocy, jako, że nie widzi, żeby do czegokolwiek prowadziły. W końcu, mimo różnic nadal nie potrafiłby odmówić pomocy nawet najbardziej znienawidzonemu wrogowi.

Biografia
  Już od pierwszych dni życia chłopak nie miał lekko. Urodził się w czasie wojny ogarniającą całą rodzinną planetę Natha. Matki nigdy nie znał, prawdopodobnie umarła gdzieś przygnieciona gruzami albo pod ostrzałem wojska. Wychowywał go ojciec wraz z dwoma wujkami, którzy traktowali bratanka bardziej jak popychadło i chłopca na posyłki niż jako pełnoprawnego członka rodziny. Po śmierci ojca Nath nie miał więc już żadnych krewnych, do których mógłby odczuwać przywiązanie, tak więc w wieku 18 lat opuścił planetę wraz z grupą innych uchodźców, którzy przypadkiem znaleźli się na jednym statku. Nie mieli planu, a sam fakt, że udało im się opuścić układ wydawał się cudem. Wszystko wydawało się lepsze niż wojna panująca tam, skąd pochodzili. Lecieli tak długo jak starczyło im zapasów i paliwa, a gdy któregoś zaczynało brakować kierowali się na najbliższą zamieszkałą planetę, podejmując przeróżne zlecenia, aby zebrać niezbędne materiały. Oczywiście zdarzały się planety, na których jeden z uchodźców postanawiał zostać. W takich sytuacjach grupa zwyczajnie porzucała towarzysza, ruszając w dalszą podróż. Ostatecznie skład, liczący sobie razem z Nathanaelem 7 osób trafił po 2 latach na Centurię. Tam sprzedali statek na części, w zyski podzielili równo między siebie, aby móc zacząć nowe życie.
  Jeszcze przed opuszczeniem planety w głowie Natha narodziło się marzenie zostania lekarzem, bądź zajmować się biotechnologią. Podczas podróży przez układy galaktyki miał z resztą okazję amatorsko rozwijać swoje zainteresowania, pełniąc rolę pokładowej pielęgniarki. Potrafił nie tylko zabezpieczać drobne urazy, ale z biegiem czasu nauczył się porządnie zakładać opatrunki, a nawet zszywać poważniejsze rany. Po trafieniu na stację Nath szybko zaczął pogłębiać swoje zainteresowania, ucząc się nie tylko o organizmach istot humanoidalnych, ale urządzeniach wspierających te organizmy. Mowa oczywiście o udogodnieniach typu protezy, zarówno te zewnętrzne, jak i te zastępujące różne narządy wewnętrzne. Nikogo więc raczej nie zdziwi, że od momentu przybycia na Centurię z przyjemnością podejmuje zlecenia skupiające się właśnie wokół napraw wszelkiego rodzaju. Często pełni rolę ulicznego lekarza, do którego zgłaszają się zarówno ci, którzy żałują pieniędzy na dyplomowanego doktora, jak i ci, którzy woleliby, żeby o ich problemach wiedziało jak najmniejsze grono osób, bądź ich nie do końca legalna działalność eliminuje możliwość zgłoszenia się do publicznej służby zdrowia.
Statystyki

  Klasa:
Inżynier

  Cechy:
Inteligencja - 6+3 = [9]
Refleks - 2+4 = [6]
Hart - 0 +2 +1 = [3]
Charyzma - [4]
Szczęście - [1]
Aether - [2]

  Umiejętności:
1. Pistolety - I
2. Skradanie - I
3. Pilotaż statków kosmicznych - I
4. Prowizorka - I
5. Pierwsza pomoc - I
6. Perswazja - I
7. Aktorstwo - I

  Modyfikacje ciała:
  proteza prawej ręki wykonana z lekkiego stopu metali
W czasie wykonywania zlecenia na jednej z obcych planet zaatakowało go jakieś dzikie zwierzę. Nabawił się wtedy poważnych rany od prawego nadgarstka do końca przedramienia. Chociaż z biegiem czasu rany się zagoiły, okazało się, że wypadek spowodował uszkodzenie nerwów. Nie było to co prawda na tyle poważne, żeby chłopak tracił władzę w ręce, ale częste drgawki utrudniały mu precyzyjne wykonywanie nawet najprostszych czynności. Ponieważ stanowiło to przeszkodę dla wymarzonej kariery Natha, po przybyciu na Centurię zdecydował się na operację zamiany ręki na sztuczną protezę.
  *poza zastępowaniem kończyny proteza pełni również schowka dla narzędzi, z których Nath korzysta podczas pracy. Przedmioty umieszczone są na cienkich drucikach, wysuwanych z protezy manualnie, mogą być wymieniane. Aktualny skład zawiera:
  -2 skalpele o różnych rozmiarach
  -drobny śrubokręt
  -latarkę świecącą pojedynczą wiązką białego światła
  -wskaźnik laserowy o świetle czerwonym
[ref dla masochistów, którzy chcą to rysować ]
  Broń:
  pistolet - broń palna.
Jest w jego posiadaniu jeszcze od czasu ucieczki z rodzinnej planety. Pociski nie różnią się zbytnio od zwykłych. Nosi go zwykle pod płaszczem, tak, żeby był jak najmniej widoczny. Często nawet niezaładowany. Pełni raczej funkcję pamiątki rodzinnej aniżeli faktycznej broni.

  Wyposażenie:
  komunikator - zakładana na lewy nadgarstek bransoleta. Interfejs wyświetla się w formie pionowego prostokąta
  maska - zakładana z tyłu głowy obręcz, włączana przyciskiem. Odpowiednik znanych współcześnie masek z filtrem. Chroni przed toksynami w powietrzu, ale nie przed brakiem atmosfery.
[ref tba]

Formularz

Zgoda na śmierć postaci: tak
Czy postać jest zdolna do kontroli aetheru: tak

Inne informacje
-nie zgadza się na wszczepienie sobie pod skórę żadnych chipów. Nie ufa czemuś co można potencjalnie zhackować, a później trudno się pozbyć. Dlatego ma przenośny komunikator, a do tłumaczenia języków ma podłączonych aparat słuchowy
-mieszka na Centurii niecałe 2 lata, wynajmując piwnicę przy jednym z bloków. Mieszkanie łączy się z jego miejscem pracy
-jeżeli się za coś weźmie, jakąś robotę, potrafi nie spać i nie jeść kilka dni, utrzymując się jedynie na napojach kawopodobnych. Oczywiście później tego żałuje i odsypia przez następny tydzień
-ogólnie uzależniony od energetyków i substancji pobudzających. Bez narkotyków tho, narkotyków za nic nie weźmie
-29 lat wg kalendarza Eno Medars
-oburęczny

Description

Podstawowe informacje

Imię: Nathanael
Nazwisko: -
Pseudonim: Nath, Nathan
Wiek: 22 | 28.11
Płeć: M
Rasa: Enoith
Wzrost/Waga: 176 cm / 65.6 kg
Pochodzenie: Eno Medars

Charakter
   Nath jest istotą o dość optymistycznym nastawieniu do życia. Zawsze wita wszystkich ciepłym uśmiechem i miłym słowem, chętnie zagaduje do osób sprawiających wrażenie osamotnionych i nawet bez chwili zawachania odpowie na wezwanie pomocy, niezależnie czy ze strony sojusznika, czy wroga, nie oczekując przy tym żadnych opłat. Przykładny altruista. We współczesnym świecie takich ze świecą szukać!... Wydaje się aż zbyt piękne, prawda? Szczególnie, kiedy weźmiemy pod uwagę, że przed przybyciem na Centurię Nathanael znał jedynie wojnę i zniszczenie.
Prawda jest taka, że chłopak dość wcześnie nauczył się, że w życiu nie ma nic za darmo, a przeżyją ci, którzy potrafią wkupić się w łaski innych. Jego głównym celem jest więc przetrwanie, niezależnie od ceny. Skąd więc pomysł bezinteresownej pomocy każdej napotkanej istocie? Cóż, nie do końca bezinteresownej. Choć faktycznie nie oczekuje najczęściej opłat w walucie (chyba, że ktoś sam z siebie wyciąga portfel, wtedy nir pogardzi), często zadowala się “wiszeniem przysługi”, tudzież “pozostaniem w kontakcie”. Nie wspominając, że przy reperacji komuś mechanicznej protezy można łatwo uzyskać informacje co spowodowało potrzebę naprawy. Kto w końcu podejrzewał by z pozoru naiwnego chłopaka o nie całkiem czyste intencje? No.. Pewnie znajdzie się kilku. Dla tych kilku Nath nie sili się na uprzejmości, najczęściej ignorując ich istnienie. Szczerze unika bezpośrednich konfliktów i przemocy, jako, że nie widzi, żeby do czegokolwiek prowadziły. W końcu, mimo różnic nadal nie potrafiłby odmówić pomocy nawet najbardziej znienawidzonemu wrogowi.

Biografia
  Już od pierwszych dni życia chłopak nie miał lekko. Urodził się w czasie wojny ogarniającą całą rodzinną planetę Natha. Matki nigdy nie znał, prawdopodobnie umarła gdzieś przygnieciona gruzami albo pod ostrzałem wojska. Wychowywał go ojciec wraz z dwoma wujkami, którzy traktowali bratanka bardziej jak popychadło i chłopca na posyłki niż jako pełnoprawnego członka rodziny. Po śmierci ojca Nath nie miał więc już żadnych krewnych, do których mógłby odczuwać przywiązanie, tak więc w wieku 18 lat opuścił planetę wraz z grupą innych uchodźców, którzy przypadkiem znaleźli się na jednym statku. Nie mieli planu, a sam fakt, że udało im się opuścić układ wydawał się cudem. Wszystko wydawało się lepsze niż wojna panująca tam, skąd pochodzili. Lecieli tak długo jak starczyło im zapasów i paliwa, a gdy któregoś zaczynało brakować kierowali się na najbliższą zamieszkałą planetę, podejmując przeróżne zlecenia, aby zebrać niezbędne materiały. Oczywiście zdarzały się planety, na których jeden z uchodźców postanawiał zostać. W takich sytuacjach grupa zwyczajnie porzucała towarzysza, ruszając w dalszą podróż. Ostatecznie skład, liczący sobie razem z Nathanaelem 7 osób trafił po 2 latach na Centurię. Tam sprzedali statek na części, w zyski podzielili równo między siebie, aby móc zacząć nowe życie.
  Jeszcze przed opuszczeniem planety w głowie Natha narodziło się marzenie zostania lekarzem, bądź zajmować się biotechnologią. Podczas podróży przez układy galaktyki miał z resztą okazję amatorsko rozwijać swoje zainteresowania, pełniąc rolę pokładowej pielęgniarki. Potrafił nie tylko zabezpieczać drobne urazy, ale z biegiem czasu nauczył się porządnie zakładać opatrunki, a nawet zszywać poważniejsze rany. Po trafieniu na stację Nath szybko zaczął pogłębiać swoje zainteresowania, ucząc się nie tylko o organizmach istot humanoidalnych, ale urządzeniach wspierających te organizmy. Mowa oczywiście o udogodnieniach typu protezy, zarówno te zewnętrzne, jak i te zastępujące różne narządy wewnętrzne. Nikogo więc raczej nie zdziwi, że od momentu przybycia na Centurię z przyjemnością podejmuje zlecenia skupiające się właśnie wokół napraw wszelkiego rodzaju. Często pełni rolę ulicznego lekarza, do którego zgłaszają się zarówno ci, którzy żałują pieniędzy na dyplomowanego doktora, jak i ci, którzy woleliby, żeby o ich problemach wiedziało jak najmniejsze grono osób, bądź ich nie do końca legalna działalność eliminuje możliwość zgłoszenia się do publicznej służby zdrowia.
Statystyki

  Klasa:
Inżynier

  Cechy:
Inteligencja - 6+3 = [9]
Refleks - 2+4 = [6]
Hart - 0 +2 +1 = [3]
Charyzma - [4]
Szczęście - [1]
Aether - [2]

  Umiejętności:
1. Pistolety - I
2. Skradanie - I
3. Pilotaż statków kosmicznych - I
4. Prowizorka - I
5. Pierwsza pomoc - I
6. Perswazja - I
7. Aktorstwo - I

  Modyfikacje ciała:
  proteza prawej ręki wykonana z lekkiego stopu metali
W czasie wykonywania zlecenia na jednej z obcych planet zaatakowało go jakieś dzikie zwierzę. Nabawił się wtedy poważnych rany od prawego nadgarstka do końca przedramienia. Chociaż z biegiem czasu rany się zagoiły, okazało się, że wypadek spowodował uszkodzenie nerwów. Nie było to co prawda na tyle poważne, żeby chłopak tracił władzę w ręce, ale częste drgawki utrudniały mu precyzyjne wykonywanie nawet najprostszych czynności. Ponieważ stanowiło to przeszkodę dla wymarzonej kariery Natha, po przybyciu na Centurię zdecydował się na operację zamiany ręki na sztuczną protezę.
  *poza zastępowaniem kończyny proteza pełni również schowka dla narzędzi, z których Nath korzysta podczas pracy. Przedmioty umieszczone są na cienkich drucikach, wysuwanych z protezy manualnie, mogą być wymieniane. Aktualny skład zawiera:
  -2 skalpele o różnych rozmiarach
  -drobny śrubokręt
  -latarkę świecącą pojedynczą wiązką białego światła
  -wskaźnik laserowy o świetle czerwonym
[ref dla masochistów, którzy chcą to rysować ]
  Broń:
  pistolet - broń palna.
Jest w jego posiadaniu jeszcze od czasu ucieczki z rodzinnej planety. Pociski nie różnią się zbytnio od zwykłych. Nosi go zwykle pod płaszczem, tak, żeby był jak najmniej widoczny. Często nawet niezaładowany. Pełni raczej funkcję pamiątki rodzinnej aniżeli faktycznej broni.

  Wyposażenie:
  komunikator - zakładana na lewy nadgarstek bransoleta. Interfejs wyświetla się w formie pionowego prostokąta
  maska - zakładana z tyłu głowy obręcz, włączana przyciskiem. Odpowiednik znanych współcześnie masek z filtrem. Chroni przed toksynami w powietrzu, ale nie przed brakiem atmosfery.
[ref tba]

Formularz

Zgoda na śmierć postaci: tak
Czy postać jest zdolna do kontroli aetheru: tak

Inne informacje
-nie zgadza się na wszczepienie sobie pod skórę żadnych chipów. Nie ufa czemuś co można potencjalnie zhackować, a później trudno się pozbyć. Dlatego ma przenośny komunikator, a do tłumaczenia języków ma podłączonych aparat słuchowy
-mieszka na Centurii niecałe 2 lata, wynajmując piwnicę przy jednym z bloków. Mieszkanie łączy się z jego miejscem pracy
-jeżeli się za coś weźmie, jakąś robotę, potrafi nie spać i nie jeść kilka dni, utrzymując się jedynie na napojach kawopodobnych. Oczywiście później tego żałuje i odsypia przez następny tydzień
-ogólnie uzależniony od energetyków i substancji pobudzających. Bez narkotyków tho, narkotyków za nic nie weźmie
-29 lat wg kalendarza Eno Medars
-oburęczny