HOME | DD

Description
Whole text available in Polish and in English   / Cały tekst dostępny po polsku i po angielsku .

[ENG]

Since the moment, when I have found on sandy field at the Skołczanka' hillside a mysterious black egg, on April 21th 2013 a 46 days of nervous expectation has just passed by. Here you can find something more about the beginnings of this amazing story - Night Fury Egg

It's finally here! My little Night Fury has hatch out! In the evening, on July 6th 2013 an eggshell has started to breaking and after few minutes a real, living dragon has come into our world. And now, I can pronounce to all of you that it's a boy! And, by the way, I deny that dragon egg explode - it is only quite warm, because incubation temperature of such a big egg is between 33-38 °C (91-100 °F). I have found this egg at warm sand, in sunny place, so I've kept high temperature - 36-37 °C (97-98 °F). That's why it is a male dragon.

----------------------------------------------------------------------------------------------------
Watching the hatching process is amazing; when you see how this tiny creature is coming out from his egg, how it takes its first breath, you know that you see a real miracle.

Everything has started about 7 p.m. At first, egg starts to move; jiggle and rock back and forward. After one hour of irregular jiggles, egg started to crack at the narrow end. A piece of eggshell, like a small flap, has been pushed out by baby dragon and then I saw... a tiny black snout (in fact, only a bit of his nose) with black egg tooth at its top. He snorted loudly through this hole - it was his first breath! It was so unreal! After that, he tried to make this hole bigger and push his head through it but the eggshell was too hard for him and after another few minutes of useless attempts he calmed down and after while, he started to squeal imploringly. He pleased his daddy for help.

I've had to help him to get out from his egg, so I've tried to break off tenderly few pieces of eggshell. But when I took hold the egg and teared off first piece of eggshell it suddenly cracked and tiny baby Fury has almost fallen out from it. When I was trying to help him, thinking that he's not able to get out on his own, he has mustered his strength and almost rent his egg pushing out pieces of eggshell by his legs and head! Eggshell has just opened like a flower and exactly this moment I have pictured on my drawing.

I saw my baby Night Fury in its entirety! He was all wet because of residues of liquid from inside of the egg. He started to squeak - it sounded like small kitty meowing but more wheezy. I've tried to pet his ear tenderly which was in size of tip of my finger. But when I thought him he jerked and rolled over to his tummy. And then he started to scream really loud! I started to talk to him, to familiarize him with my voice. 'Hey, little bud!', I've sad. 'Everything is OK, everything is OK. I'm here my tiny-one. There's no reason to cry so loud. I'm here, you see?' And then he stopped to cry, opened his eyes and looked at me carefully. He has so big, gold eyes! I've put my hand closer to him to let him to smell me. He made few sniffs and growled kindly. I've petted his tiny head tenderly by only one finger (he was so small!) and tickled over his chin; he liked it!

When I finally took him into my hands - he was so tiny that I was able to keep him on only one hand, all the more so because he was still instinctively huddling, keeping his tail between his contracted paws and legs - he looked deep into my eyes without fear and... tenderly lick my finger. At that moment I've realized that he has already accepted me as his father. I was only wondering about a name for him. But when he yawned and I saw that he really has a retractable teeth, which during his yawning have appeared for a moment and hidden again in his pink gums, I've decided to give him a name Toother. Now I'm happy - I'm dragon's "dad"!

This all you can see also on my Doodle-Art made with this drawing - Doodles to hatching

=======================================================

[PL]

Od momentu, gdy znalazłem tajemnicze czarne jajo na piaszczystej polanie na stoku wzgórza Skołczanak, 21 kwietnia 2013, minęło właśnie 46 dni nerwowego wyczekiwania. Tutaj możecie znaleźć więcej informacji o początkach tej niesamowitej historii - Jajo Nocnej Furii

Nareszcie jest! Moja mała Nocna Furia wykluła się! Wieczorem, dnia 6 czerwca 2013 roku skorupka zaczęła pękać i po kilku minutach na nasz świat przyszedł prawdziwy, żywy smok. I teraz mogę wam ogłosić, że to chłopiec! I, tak na marginesie, zaprzeczam jakoby jaja smoków wybuchały - są tylko dość ciepłe, bo temperatura inkubacji tak dużych jaj zawiera się w przedziale od 33 do 38 stopni Celsjusza. Znalazłem jajo na ciepłym piasku, w nasłonecznionym miejscu, więc utrzymywałem wysoką temperaturę - 36-37 stopni. Dlatego to smoczy samczyk.

----------------------------------------------------------------------------------------------------
Obserwowanie procesu wykluwania się jest wspaniały; gdy widzisz jak ta malutka istotka wydobywa się z jaja, jak łapie swój pierwszy oddech, to wiesz, że widzisz prawdziwy cud.

Wszystko zaczęło sie około godziny 19. Na początku jajo zaczęło się poruszać; podrygiwać i kołysać się w przód i w tył. Po godzinie nierególarnych podrygów, jajo zaczęło pękać na węższym końcu. Fragment skorupki jaja, jak mała klapka, został wypchnięty przez małego smoka i wówczas zobaczyłem... malutki czarny pyszczek (właściwie, to tylko kawałek jego noska) z czarnym zębem jajowym na czubku. Głośno fuknął przez dziurkę - to był jego pierwszy oddech! To było takie nierealne! Po tym, próbował powiększyć ten otwór i wypchnąć główkę na zewnątrz, ale skorupka była dla niego za twarda i po kilku minutach bezowocnych prób uspokoił sie by po chwili zacząć popiskiwać błagalnie. Prosił swojego tatusia o pomoc.

Musiałem mu pomóc wyjść z jego jaja, więc spróbowałem wyłamać delikatnie kilka kawałków skorupki. Lecz gdy przytrzymałem jajo i oderwałem pierwszy kawałek skorupki jaj, to nagle pękło i malutka Furia niemal wypadła z niego. Gdy próbowałem mu pomóc, myśląc, że nie jest w stanie wyjść o własnych siłach, on zebrał siły i niemal rozerwał jajo wypychając jego fragmenty na zewnątrz łapkami i głową. Skorupka otwarła się jak kwiat i dokładnie ten moment uwieczniłem na swoim rysunku.

Ujrzałem moją mała Nocna Furię w całej okazałości! Był cały wilgotny od resztek płynu z wnętrza jaja. Zaczął popiskiwać - to brzmiało jak miauczenie małego kotka, tylko bardziej charczące. Spróbowałem pogłaskać go delikatnie po uszku, które było wielkości koniuszka mojego palca. Ale gdy go dotknąłem drgnął i obrócił się na brzuszek. i wtedy dopiero zaczął naprawdę głośno krzyczeć! Zacząłem więc do niego mówić, żeby oswoić go z mim głosem. "Hej maluszku!" - powiedziałem. "Wszystko jest dobrze, wszystko w porządku. Jestem tu mój maleńki. Nie ma co tak głośno płakać. Jestem tu, widzisz?" Wówczas przestał płakać, otworzył oczy i spojrzał na mnie uważnie. Miał takie wielkie, złote oczy! Przybliżyłem swoją dłoń aby mógł mnie powąchać. Niuchnął kilka razy i zaburczał łagodnie. Pogłaskałem jego malutki łebek jednym palcem (taki był malutki!) i połaskotałem po brodzie; spodobało mu się!

Gdy wreszcie wziąłem go do rąk - był taki malutki, że mogłem go trzymać na jednej dłoni, tym bardziej, że wciąż instynktownie się kulił trzymając ogon między przykurczonymi łapkami i nóżkami - spojrzał mi głęboko w oczy bez lęku i... delikatni liznął mój palec. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że zaakceptował mnie jako swojego tatę. Zastanawiałem sie tylko nad imieniem dla niego. Ale gdy ziewnął i zobaczyłem, że naprawdę ma ruchome ząbki, które podczas ziewnięcia pojawiły się na chwilę i schowały ponownie w różowych dziąsłach, zdecydowałem, że dam mu na imię Zębatek. Teraz jestem szczęśliwy - jestem smoczym "tatą"!

To wszystko możecie zobaczyć na moim Bazgroł-arcie wykonanym do tego rysunku - Bazgroły do wyklucia

**************************************************
Toothless © belongs to Cressida Cowell.
Night Fury © belongs to DreamWorks Animation L.L.C.
Carpathian fury species © belongs to Dan Gref (Mariusz Meus)
Toother © (Zębaty ©) belongs only to... himself.
**************************************************
Szczerbatek © należy do Cressida Cowell.
Nocna Furia © należy do DreamWorks Animation L.L.C.
Gatunek Furii karpackiej © należy do Dan Gref (Mariusz Meus)
Zębaty © (Toother ©) należy tylko do... samego siebie.
**************************************************

Description
Whole text available in Polish and in English   / Cały tekst dostępny po polsku i po angielsku .

[ENG]

Since the moment, when I have found on sandy field at the Skołczanka' hillside a mysterious black egg, on April 21th 2013 a 46 days of nervous expectation has just passed by. Here you can find something more about the beginnings of this amazing story - Night Fury Egg

It's finally here! My little Night Fury has hatch out! In the evening, on July 6th 2013 an eggshell has started to breaking and after few minutes a real, living dragon has come into our world. And now, I can pronounce to all of you that it's a boy! And, by the way, I deny that dragon egg explode - it is only quite warm, because incubation temperature of such a big egg is between 33-38 °C (91-100 °F). I have found this egg at warm sand, in sunny place, so I've kept high temperature - 36-37 °C (97-98 °F). That's why it is a male dragon.

----------------------------------------------------------------------------------------------------
Watching the hatching process is amazing; when you see how this tiny creature is coming out from his egg, how it takes its first breath, you know that you see a real miracle.

Everything has started about 7 p.m. At first, egg starts to move; jiggle and rock back and forward. After one hour of irregular jiggles, egg started to crack at the narrow end. A piece of eggshell, like a small flap, has been pushed out by baby dragon and then I saw... a tiny black snout (in fact, only a bit of his nose) with black egg tooth at its top. He snorted loudly through this hole - it was his first breath! It was so unreal! After that, he tried to make this hole bigger and push his head through it but the eggshell was too hard for him and after another few minutes of useless attempts he calmed down and after while, he started to squeal imploringly. He pleased his daddy for help.

I've had to help him to get out from his egg, so I've tried to break off tenderly few pieces of eggshell. But when I took hold the egg and teared off first piece of eggshell it suddenly cracked and tiny baby Fury has almost fallen out from it. When I was trying to help him, thinking that he's not able to get out on his own, he has mustered his strength and almost rent his egg pushing out pieces of eggshell by his legs and head! Eggshell has just opened like a flower and exactly this moment I have pictured on my drawing.

I saw my baby Night Fury in its entirety! He was all wet because of residues of liquid from inside of the egg. He started to squeak - it sounded like small kitty meowing but more wheezy. I've tried to pet his ear tenderly which was in size of tip of my finger. But when I thought him he jerked and rolled over to his tummy. And then he started to scream really loud! I started to talk to him, to familiarize him with my voice. 'Hey, little bud!', I've sad. 'Everything is OK, everything is OK. I'm here my tiny-one. There's no reason to cry so loud. I'm here, you see?' And then he stopped to cry, opened his eyes and looked at me carefully. He has so big, gold eyes! I've put my hand closer to him to let him to smell me. He made few sniffs and growled kindly. I've petted his tiny head tenderly by only one finger (he was so small!) and tickled over his chin; he liked it!

When I finally took him into my hands - he was so tiny that I was able to keep him on only one hand, all the more so because he was still instinctively huddling, keeping his tail between his contracted paws and legs - he looked deep into my eyes without fear and... tenderly lick my finger. At that moment I've realized that he has already accepted me as his father. I was only wondering about a name for him. But when he yawned and I saw that he really has a retractable teeth, which during his yawning have appeared for a moment and hidden again in his pink gums, I've decided to give him a name Toother. Now I'm happy - I'm dragon's "dad"!

This all you can see also on my Doodle-Art made with this drawing - Doodles to hatching

=======================================================

[PL]

Od momentu, gdy znalazłem tajemnicze czarne jajo na piaszczystej polanie na stoku wzgórza Skołczanak, 21 kwietnia 2013, minęło właśnie 46 dni nerwowego wyczekiwania. Tutaj możecie znaleźć więcej informacji o początkach tej niesamowitej historii - Jajo Nocnej Furii

Nareszcie jest! Moja mała Nocna Furia wykluła się! Wieczorem, dnia 6 czerwca 2013 roku skorupka zaczęła pękać i po kilku minutach na nasz świat przyszedł prawdziwy, żywy smok. I teraz mogę wam ogłosić, że to chłopiec! I, tak na marginesie, zaprzeczam jakoby jaja smoków wybuchały - są tylko dość ciepłe, bo temperatura inkubacji tak dużych jaj zawiera się w przedziale od 33 do 38 stopni Celsjusza. Znalazłem jajo na ciepłym piasku, w nasłonecznionym miejscu, więc utrzymywałem wysoką temperaturę - 36-37 stopni. Dlatego to smoczy samczyk.

----------------------------------------------------------------------------------------------------
Obserwowanie procesu wykluwania się jest wspaniały; gdy widzisz jak ta malutka istotka wydobywa się z jaja, jak łapie swój pierwszy oddech, to wiesz, że widzisz prawdziwy cud.

Wszystko zaczęło sie około godziny 19. Na początku jajo zaczęło się poruszać; podrygiwać i kołysać się w przód i w tył. Po godzinie nierególarnych podrygów, jajo zaczęło pękać na węższym końcu. Fragment skorupki jaja, jak mała klapka, został wypchnięty przez małego smoka i wówczas zobaczyłem... malutki czarny pyszczek (właściwie, to tylko kawałek jego noska) z czarnym zębem jajowym na czubku. Głośno fuknął przez dziurkę - to był jego pierwszy oddech! To było takie nierealne! Po tym, próbował powiększyć ten otwór i wypchnąć główkę na zewnątrz, ale skorupka była dla niego za twarda i po kilku minutach bezowocnych prób uspokoił sie by po chwili zacząć popiskiwać błagalnie. Prosił swojego tatusia o pomoc.

Musiałem mu pomóc wyjść z jego jaja, więc spróbowałem wyłamać delikatnie kilka kawałków skorupki. Lecz gdy przytrzymałem jajo i oderwałem pierwszy kawałek skorupki jaj, to nagle pękło i malutka Furia niemal wypadła z niego. Gdy próbowałem mu pomóc, myśląc, że nie jest w stanie wyjść o własnych siłach, on zebrał siły i niemal rozerwał jajo wypychając jego fragmenty na zewnątrz łapkami i głową. Skorupka otwarła się jak kwiat i dokładnie ten moment uwieczniłem na swoim rysunku.

Ujrzałem moją mała Nocna Furię w całej okazałości! Był cały wilgotny od resztek płynu z wnętrza jaja. Zaczął popiskiwać - to brzmiało jak miauczenie małego kotka, tylko bardziej charczące. Spróbowałem pogłaskać go delikatnie po uszku, które było wielkości koniuszka mojego palca. Ale gdy go dotknąłem drgnął i obrócił się na brzuszek. i wtedy dopiero zaczął naprawdę głośno krzyczeć! Zacząłem więc do niego mówić, żeby oswoić go z mim głosem. "Hej maluszku!" - powiedziałem. "Wszystko jest dobrze, wszystko w porządku. Jestem tu mój maleńki. Nie ma co tak głośno płakać. Jestem tu, widzisz?" Wówczas przestał płakać, otworzył oczy i spojrzał na mnie uważnie. Miał takie wielkie, złote oczy! Przybliżyłem swoją dłoń aby mógł mnie powąchać. Niuchnął kilka razy i zaburczał łagodnie. Pogłaskałem jego malutki łebek jednym palcem (taki był malutki!) i połaskotałem po brodzie; spodobało mu się!

Gdy wreszcie wziąłem go do rąk - był taki malutki, że mogłem go trzymać na jednej dłoni, tym bardziej, że wciąż instynktownie się kulił trzymając ogon między przykurczonymi łapkami i nóżkami - spojrzał mi głęboko w oczy bez lęku i... delikatni liznął mój palec. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że zaakceptował mnie jako swojego tatę. Zastanawiałem sie tylko nad imieniem dla niego. Ale gdy ziewnął i zobaczyłem, że naprawdę ma ruchome ząbki, które podczas ziewnięcia pojawiły się na chwilę i schowały ponownie w różowych dziąsłach, zdecydowałem, że dam mu na imię Zębatek. Teraz jestem szczęśliwy - jestem smoczym "tatą"!

To wszystko możecie zobaczyć na moim Bazgroł-arcie wykonanym do tego rysunku - Bazgroły do wyklucia

**************************************************
Toothless © belongs to Cressida Cowell.
Night Fury © belongs to DreamWorks Animation L.L.C.
Carpathian fury species © belongs to Dan Gref (Mariusz Meus)
Toother © (Zębaty ©) belongs only to... himself.
**************************************************
Szczerbatek © należy do Cressida Cowell.
Nocna Furia © należy do DreamWorks Animation L.L.C.
Gatunek Furii karpackiej © należy do Dan Gref (Mariusz Meus)
Zębaty © (Toother ©) należy tylko do... samego siebie.
**************************************************